witajcie, czytam to forum od jakiegoś czasu i dużo mądrych wypowiedzi dostrzegam...fajni z Was ludzie, pomocni.
POLECAMY
Mój problem polega na tym...spotykalam się z facetem od 4 lat (ja mam 36 lat, on 37) ja pracuje, on nie. Na początku była to znajomość bez zobowiazan (bez sexu), po pół roku stwierdziliśmy, ze się kochamy , ale on nadal bez pracy, pojechał raz do brata do Holandii i brat mu załatwił prace na 2 mce, później wrócił (cały czas mielismy kontakt), j...