Gastrofizyka. Nowa wiedza o jedzeniu.
Żadna z istniejących dyscyplin naukowych nie dostarczyła do tej pory pełnej odpowiedzi na pytanie, dlaczego jedzenie smakuje tak jak smakuje i dlaczego na jedne potrawy mamy ochotę, a na inne nie. Nikt nie wyjaśnił, dlaczego ludzie, którzy lubią mocną kawę, piją jej więcej przy jasnym świetle, a 27% wszystkich zamawianych napojów w samolotach to sok pomidorowy. Charles Spence, profesor psychologii doświadczalnej, którego rodzice dorastali w wesołym miasteczku i nigdy nie chodzili do żadnej szkoły, w pasjonujący sposób odkrywa tajniki gastrofizyki – nowej wiedzy o jedzeniu. Autor na konkretnych przykładach uświadamia, jak duży wpływ na posiłek ma ciężar sztućców, kolor talerzy, muzyka wydobywająca się z głośników i towarzystwo innych ludzi. Jego obserwacje i rady poparte najnowszymi odkryciami neurokognitywistyki pomogą nie tylko lepiej przygotować jedzenie dla domowników i gości, ale przede wszystkim sprawią, że doznania towarzyszące spożywaniu posiłków będą przyjemniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
O książce:
Popularna nauka w najlepszym wydaniu. Wnikliwe, zabawnie napisane i pełne faktów, które możesz wykorzystać w kuchni, w klasie lub w pubie.
Daniel J. Levitin, Sunday Times
Niewiele osób jest w stanie uświadomić znaczenie zmysłów tak jak Charles Spence.
Ferran Adrià, Restauracja El Bulli, Hiszpania
Naukowiec zmienia nasz sposób jedzenia.
„Guardian”
O autorze:
Zdjęcie: Sam Frost
Charles Spence - profesor psychologii doświadczalnej i kierownik Crossmodal Research Laboratory na University of Oxford. Interesuje go, w jaki sposób mózg człowieka przetwarza informacje z każdego zmysłu (smaku, wzroku, słuchu, dotyku, zapachu) i tworzy z nich multisensoryczne doświadczenia, które składają się na nasze codzienne życie. Jego badania pokazują, że dokładniejsze rozumienie ludzkiego umysłu może doprowadzić do lepszego projektowania produktów – od artykułów gospodarstwa domowego przez telefony komórkowe, miejsca w których pracujemy i żyjemy, aż po żywność, którą jemy. Przez lata Spence był konsultantem wielu międzynarodowych firm. Obecnie wraz ze swoim zespołem pracuje nad projektowaniem produktów spożywczych, które maksymalnie pobudzają zmysły (foodporn). Prowadzi też badania nad projektowaniem dźwiękowych, dotykowych i multisensorycznych sygnałów ostrzegawczych dla kierowców. Poza tym jest zainteresowany wpływem wnętrz na nastrój, dobre samopoczucie i wydajność człowieka.
W ostatnich latach Charles Spence opublikował ponad 500 artykułów w najważniejszych czasopismach naukowych. Wyróżniono go najbardziej prestiżowymi nagrodami dla naukowców, w tym m.in. Experimental Psychology Society Prize, Cognitive Section Award, Young European Cognitive Psychologist of the Year, Friedrich Wilhelm Bessel Research Award.
W 2008 roku otrzymał nagrodę Antynobla za przełomową pracę nad „sonicznym chrupkiem” i wykazanie, że im głośniejsze chrupanie, tym chips wydaje się świeższ
Informacje szczegółowe o książce:
- Wydanie: pierwsze
- Data premiery:18 kwietnia 2018
- Liczba stron: 454
- Cena: 39,90
- Link do strony, gdzie można kupić książkę: https://www.swiatksiazki.pl/ksiazki-ksiazki-3799/gastrofizyka-6377647-ksiazka.html
Fragment rozmowy z Charlesem Spencem:
Co oznacza „gastrofizyka”?
To połączenie gastronomii i psychofizyki. Polega na naukowym badaniu, w jaki sposób wrażenia z jedzenia i picia związane są z naszymi zmysłami i otoczeniem, a nie tylko samym jedzeniem, które konsumujemy. Jest to niewielki, ale rosnący obszar badań, w którym uczestniczą zarówno psycholodzy i neuronaukowcy, jak i marketingowcy, szefowie kuchni, projektanci produktów, a nawet muzycy.
To jakie rzeczy mogą wpływać na nasz smak i apetyt?
Praktycznie wszystko. Od koloru i kształtu naczyń, przez ciężar sztućców aż do kształtu stołu i wygody krzesła, na którym siedzisz. Wreszcie ludzie, z którymi przebywasz, nastrój, w którym jesteś, oświetlenie i muzyka w restauracji czy wspomnienia związane z jedzeniem. Wszystkie te czynniki razem mają ogromne znaczenie.
W jakich proporcjach?
Trudno dokładnie określić, ile naszego smaku zależy od nich, a ile od samego jedzenia. Paul Bocuse, jeden z czołowych francuskich szefów kuchni, powiedział, że ponad połowa smaku potraw, które przygotowuje, zależy od czynników, o których mówiłem. Czyli od „wszystkiego innego” niż rzeczywisty smak jedzenia. Oczywiście niektóre rzeczy mają większe znaczenie niż inne, np. muzyka w tle będzie miała większy wpływ niż odcień farby w restauracji.
Jaki jest najbardziej zaskakujący sposób wpływania na nasz smak?
To koncepcja „dźwiękowej przyprawy”, czyli wykorzystywanie dźwięku, aby zmienić smak jedzenia. Możesz dodać 15 proc. dodatkowej słodyczy, kwaskowatości czy goryczy do jedzenia, po prostu grając odpowiedni rodzaj muzyki. Stworzyliśmy melodię, która wzmacnia słodycz (wysokie tony i brzęki), gorzkość (niskie i mosiężne tony). Mamy też muzykę na potrawy kwaśne, pikantne i umami.
Neuronaukowcy odkryli bezpośrednie połączenia między zmysłami węchu i dźwięku w mózgu myszy, więc mogą one występować również u ludzi. Dźwiękowa przyprawa jest już wykorzystywana do wzbogacania posiłków w wyszukanych restauracjach i na imprezach kulinarnych. Wykorzystuje się ją również do poprawy zdrowia, np. przez granie „słodkiej” muzyki, dzięki czemu jesteśmy zadowoleni nawet gdy nasze potrawy zawierają mniej cukru.
W jaki sposób kolor talerza warunkuje nasz zmysł smaku?
Najprawdopodobniej zachodzą w tym przypadku dwa lub trzy zjawiska. Może to wynikać z kontrastu (lub jego braku) między kolorem talerza a kolorem pożywienia. Naszemu mózgowi trudniej „wyłapać” owsiankę podaną np. w białej misce. Wiele badań pokazuje również, że serwowanie jedzenia na czerwonych talerzach może zmniejszać apetyt, być może dlatego, że jest to kolor zarezerwowany dla niebezpieczeństwa, mówiący „stop”. Występuje również efekt naszych oczekiwań i doświadczeń. Jeżeli jesteśmy przyzwyczajeni do jedzenia lodów z okrągłej, białej miski, nasz mózg będzie spodziewał się czegoś słodkiego, jeżeli podamy jedzenie w podobnym naczyniu.