Tym, co może zachęcać do bohaterskiego działania, jest heroiczna wyobraźnia. To zdolność do wyobrażenia sobie siebie w trudnych sytuacjach, planowania aktywności i przewidywania ich konsekwencji. Dzięki temu stajemy się gotowi do działania.
Tym, co może zachęcać do bohaterskiego działania, jest heroiczna wyobraźnia. To zdolność do wyobrażenia sobie siebie w trudnych sytuacjach, planowania aktywności i przewidywania ich konsekwencji. Dzięki temu stajemy się gotowi do działania.
Medytacja może przyczynić się do odrodzenia tego, co tradycyjna kultura pedagogiczna stłumiła w ludziach: umiejętności kochania siebie takimi, jacy jesteśmy. Jeśli zaakceptuję siebie, zaakceptuję również drogi życiowe moich uczniów. Będę ich wspierał, a nie wywierał wpływ, kochał, a nie krzywdził.
Na Wasze pytania odpowiada Marcin Jaroszewski, psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 3 w Olsztynie.
Poczucie ulgi i kontroli nad własnym ciałem, karanie siebie, rozładowanie gniewu i napięcia – mnóstwo jest przyczyn, dla których młodzi ludzie dokonują samookaleczeń. W dodatku zazdrośnie strzegą swojej „tajemnicy”.
Dla niezakłóconego rozwoju duchowości potrzebujemy wiedzy o tym, jacy jesteśmy, o naszych zaletach i o tym, co w nas ciemne i ułomne. Gdy poznamy swoje niedoskonałości, łatwiej nam będzie podejmować próby uzdrowienia, niż wtedy, gdy uparcie im zaprzeczamy.
Najtrudniejszy okres dla dzieci, które przeżyły traumę, przypada na czwartą klasę szkoły podstawowej. To moment przełomowy – na powierzchnię wychodzą wszystkie, dotychczas skrzętnie ukryte, luki rozwojowe, lęki i nieszczęścia.
Młodzi ludzie lekceważą drugie śniadania, ostatnie posiłki jedzą bardzo późno, warzywa i owoce traktują niemal jak osobistych wrogów. Efekt? Co dziesiąte polskie dziecko ma wyraźną nadwagę. Konieczna jest długa, cierpliwa i przemyślana edukacja już od przedszkola.
Rodzicom trudno podjąć decyzję o tym, gdzie posłać sześciolatka: do przedszkola czy szkoły. Kiedy jednak ją podejmą, uważają, że dokonali wyboru najlepszego z możliwych.
Wdzięczność to emocja złożona. Pojawia się dopiero wtedy, gdy w dziecku dokonają się skomplikowane procesy poznawcze, dzięki którym potrafi ono ocenić, kto był sprawcą czynności, czy działał intencjonalnie i czy jego działanie było dobre.
Chłopcy często uważają swoje sukcesy za wynik własnych zdolności, natomiast niepowodzenia zazwyczaj przypisują brakowi szczęścia. Dziewczęta wiążą swoje sukcesy z wysiłkiem lub szczęściem, zaś porażki uznają za wynik mniejszych zdolności. Dlaczego?
Samorządność daje uczniom szansę na sprawdzenie własnych kompetencji i umiejętności. Oczywiście bywa, że uczeń „aktywista” spotyka się z krytyką za podjęcie błędnej decyzji. Jednak takie sytuacje stwarzają mu możliwość zrozumienia, na czym polega odpowiedzialność za podejmowane decyzje.
Jak opowiadać dzieciom o ich rówieśnikach, którzy wcale nie tak dawno umierali z powodu chorób, przepracowania, wycieńczenia, skatowani, oszukani, skrzywdzeni przez dorosłych? Posługiwać się metaforami czy tylko suchymi faktami? Ile opowiedzieć, a ile przemilczeć?