Ciągle uciekam

Nałogi i terapie Praktycznie

Jestem DDA. Ludzie postrzegają mnie jako silną osobę, dobrze radzę sobie na uczelni, jestem chwalona w pracy. Nie mam jednak w ogóle przyjaciół, tylko kilkoro znajomych.

Nie spotykam się z rówieśnikami. Uważam ich za bezwartościowych pijaków, pustych imprezowiczów. Dobry kontakt mam tylko z kilkoma starszymi ode mnie znajomymi.

POLECAMY

Ja nie uznaję alkoholu. Każdy, kto pije, według mnie robi źle. Swoich rodziców nienawidzę, szczególnie matki. Tylko na wódkę nie było jej żal pieniędzy. W szkole wszyscy mnie poniżali. Musiałam żebrać o akceptację rówieśników, robiąc za nich prace domowe lub rozdając swoje długopisy. (...) Teraz mam problem z moim chłopakiem. On też ma za sobą trudne dzieciństwo, ale nie jest DDA.

Mieszka z dziadkami, z którymi ma niezwykle trudne relacje. Gdy jestem chora, to on nie może zostać u mnie na noc. Gdy jestem zdrowa też nie. Ciągle czegoś od niego chcą. Nie umiem się pogodzić z tym, że muszę się nim dzielić, że nie możemy mieszkać razem. Ciągle mam poczucie opuszczenia, a ja marzę tylko o tym, żeby ktoś mnie po prostu kochał i w końcu się mną zaopiekował. Mam dość tego, że zawsze to ja opiekuję się innymi, brakuje mi już siły...

Moje życie jest beznadziejn...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI