Zabójcza złość

Ja i mój rozwój

Złość jest jedną z podstawowych emocji, uniwersalną dla wszystkich ludzi. To, co odróżnia ją od pozostałych, to skutki dla naszego zdrowia i życia. Może zabijać.

Złości nas niemal wszystko. Niesprawiedliwy sędzia na meczu, korki w mieście, nieposprzątane dziecięce pokoje, ceny benzyny, politycy, zacinający się komputer, naczynia piętrzące się w zlewie… Ta lista nigdy się nie kończy. Ostatecznie sprowadza się jednak do dwóch rzeczy: zawiedzionych oczekiwań i niemożności osiągnięcia celu. Gniew może się różnić ze względu na płeć, wiek czy krąg kulturowy, z którego pochodzimy. Dla kobiet jednym z głównych źródeł złości są bliskie relacje, a mężczyzn częściej doprowadzają do furii obcy ludzie, przedmioty nie działające tak jak powinny i kwestie społeczne – uważa dr Sandra P. Thomas z University of Tennessee. Złość mężczyzny może mieć bardziej abstrakcyjne źródło, a u kobiety miesza się z uczuciem bólu odczuwanego, gdy rani ją ktoś bliski.

Te czy inne powody nie są jednak wystarczające, by doszło do wybuchu. Musi jeszcze pojawić się komponent natury psychicznej: ocena tego, czy należy okazać złość. W ułamku sekundy oceniamy kto jest winny, jak bardzo zawinił i czy warto się złościć. Oceniamy też intencje drugiej osoby na podstawie posiadanych informacji. Poważnie zdenerwować może nas kierowca nie stosujący się do przepisów ruchu drogowego. Ale nasze uczucia zmienią się, gdy dowiemy się, że wiózł w samochodzie rodzącą żonę.

Organizm w tarapatach
W kreskówkach łatwo odgadnąć, że...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI