Wspólne czytanie rozwija relację?

Rodzina i związki

Mogłoby się wydawać, że czas spędzony przez parę kochających się osób na jednoczesnym czytaniu książek nie może przyczynić się do wzmocnienia ich relacji. Psychologowie mówią jednak, że jest wręcz przeciwnie!

Kiedy myślimy o romantycznym wieczorze, który wzmacnia naszą więź z ukochaną osobą, do głowy przychodzą nam raczej takie obrazy jak kolacja w dobrej restauracji czy spacer po parku. Jednak w kilku filmach, które stały się już klasycznymi obrazami o miłości, pojawia się scena, w której zakochani siedzą razem w domowym zaciszu i czytają książki: każdy swoją. Tak spędzają czas Oliver Barrett i Jennifer Cavalieri w „Love Story”. Podobnie upływają popołudnia Carla i Ellie w kultowej już krótkiej kronice ich związku, otwierającej film „Odlot”. Czy taka aktywność nie stanowi ucieczki przed zajęciami, które mogłyby bardziej przyczynić się do rozwoju więzi? Psychologowie podpowiadają, że wręcz przeciwnie: wspólne czytanie może przynieść wiele korzyści dla Waszej relacji.

POLECAMY

Oczywiście, jeżeli postanowicie, że nie możecie sobie wzajemnie przeszkadzać w lekturze, korzyści z tak spędzonego wspólnie czasu będą odpowiednio mniejsze. Jeżeli jednak zgadzacie się na możliwość „zagadywania”, wspólna lektura może być przyczynkiem do rozmowy o tym, co rzeczywiście interesuje każdego z Was. Książka potrafi rozruszać umysł i rozkręcić konwersację. Jak mówi Ken Page, psychoterapeuta i autor książki „Głębsze ra...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI