Dzieci w rozwodzie

Praktycznie rodzina

Pogłębianie wzajemnej obecności w związku zmniejsza lęki i niepokoje, stabilizuje więź łączącą partnerów, zwiększa bezpieczeństwo i zaufanie, tworzy przestrzeń do miłości i doświadczeń duchowych. Czego potrzebujemy, by doświadczać pogłębionego kontaktu?

Poczucie winy i piętrzące się w głowie pytania: Dlaczego? Czemu nie może być tak jak dawniej? Co zrobić, żeby to przywrócić? Czy gdybym był lepszy, rodzice nie rozstaliby się? Złość, lęk, żal, smutek, rozgoryczenie, stres, napięcie, agresja, a nawet depresja – to reakcje dzieci na wieść o rozstaniu rodziców. „Zmiana, jaką niesie rozwód, jest trudną próbą dla każdego dziecka. I choć może mieć na rozwijającą się psychikę niszczący wpływ, rodzice są w stanie zrobić naprawdę dużo, aby uczynić to przeżycie mniej traumatycznym i bolesnym” – pisze Lisa Reynolds w książce Pomóż dziecku przetrwać rozwód.
Kiedy Łukasz rozwodził się z żoną, ich córeczka miała trzy lata. Rozprawa sądowa przypominała targ – żona Łukasza walczyła o jak najwyższe alimenty, a Łukasz o możliwość jak najczęstszego kontaktu z dzieckiem.

 – Spotkania z córką odbywały się w koszmarnej atmosferze, bo jej matka była cały czas obok nas. Deprecjonowała każdą moją próbę kontaktu, proponowane przeze mnie zabawy, pomysły na zagospodarowanie czasu. W niewybredny sposób krytykowała i poniżała mnie przy dziecku. Mimo wszystko korzystałem z tych odwiedzin, bo to była moja jedyna szansa na kontakt z córeczką – opowiada Łukasz. Choć po uzyskaniu rozwodu miał prawo do spotkań, często było to utrudniane.
Dziś jego córka ma 10 lat. Jest nieufna i zamknięta w sobie. W obecności matki demonstracyjnie odrzuca ojca. Łukasz twierdzi, że to efekt manipulacji i szantażu emocjonalnego, stosowanego przez byłą żonę. Mimo wszystko stara się nie okazywać przy córce, że jest mu przykro lub że czuje irytację i złość wobec byłej żony. Nie zadaje drażliwych pytań, nie prowokuje kłótni. Skupia się na radości ze spotkań z dzieckiem, choć nie ukrywa, że bardzo go boli powierzchowność kontaktów i oddalanie się od niego córki, buntowanej przez matkę.

Często relacje stają się jeszcze bardziej napięte, gdy jedno z rodziców zakłada nową rodzinę. Tak było w przypadku Łukasza, który ponownie się ożenił. Była żona przekazywała córce własną, zmanipulowaną wersję, podsycała złość, wrogo nastawiała, co jeszcze bardziej oddalało od niego dziecko.
Psycholożka i psychoterapeutka Aleksandra Podgórska przekonuje, że większość błędów popełnianych przez rodziców w trakcie rozwodu, jak i po nim, wynika z tego, że rozstający się...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI