Pierwsze związki koleżeńskie stanowią podstawę do nawiązania głębszych uczuciowo i bardziej trwałych relacji w późniejszym wieku. To właśnie w tych związkach dzieci uczą się dostrzegania, rozumienia i przeżywania uczuć innych ludzi.
Pierwsze związki koleżeńskie stanowią podstawę do nawiązania głębszych uczuciowo i bardziej trwałych relacji w późniejszym wieku. To właśnie w tych związkach dzieci uczą się dostrzegania, rozumienia i przeżywania uczuć innych ludzi.
Wartości realizowane w codziennym życiu często drastycznie odbiegają od tych wyznawanych. IRENEUSZ KRZEMIŃSKI zastanawia się, dlaczego tak się dzieje.
Większość z nas doświadcza uczucia zazdrości. Najczęściej pojawia się ono i odchodzi, mniej lub bardziej burzliwie.O zazdrości nieuzasadnionej i pracy nad jej poskromieniem pisze JAKUB JABŁOŃSKI.
Przywiązanie do sposobu myślenia bywa silniejsze niż przywiązanie do życia. I odrzucamy informacje, które niosą nam nadzieje – twierdzi Mariusz Wirga.
Czym jest psychologia sportu? Czy psycholog może pomóc w osiąganiu mistrzostwa? Co może zrobić,gdy przyjdą porażki?
Wyobraźnia scala to, co niemożliwe do scalenia. Tworzy światy nieistniejące, a istniejące nasyca barwą i sensem. A potem łączy jedne z drugimi. Zmusza do wędrowania.
Czym jest inteligencja? Czy ludziom z wysokim IQ żyje się łatwiej? Czy inteligencja różni się w zależności od rasy lub płci? Rozwiewamy mity i przesądy związane z inteligencją.
Dlaczego dziecko zaczyna brać? Czy z uzależnienia można się wyleczyć?Czy my dorośli jesteśmy odpowiedzialni za to,że dziecko sięga po narkotyki? Co zrobić,gdy dziecko bierze? Rozmowa z Markiem Kotańskim.
Teatralizacja towarzyszy człowiekowi od momentu, kiedy zaczął myśleć. Tworzył wokół siebie niezwykłą, skondensowaną rzeczywistość: malował się, udawał kogoś innego, zaklinał deszcz. To trwa do dzisiaj, zmienia się tylko forma - opowiada Zbigniew Zapasiewicz.
Amerykanie nie nazywali „wieżowcami” (skyscrapers) dwu najwyższych budynków pośród systemu gmachów World Trade Center (WTC), określali je mianem „wież” (towers), mimo że architektonicznie wcale ich nie przypominały. W tym „błędzie imienia” było sporo symboliki. Wieże zawsze wznosili władcy, by unaocznić swą potęgę zarówno własnym poddanym, jak i wrogom.
Eksperyment Milgrama zmusza do refleksji nad relacją etyki i nauki. Rzecz komentuje PAWEŁ NASSALSKI.
Czy są nadzieje bezsensowne? Czasem tak. Na przykład wtedy, gdy zaprzeczamy faktom. Rodziny ofiar zamachu na WTC mówią: "Mamy nadzieję, że jeszcze się odnajdzie". Chory umierający na nowotwór powiada: "Dopóki żyję, nie tracę nadziei na wyzdrowienie". Karmienie się nadziejami, nawet złudnymi, ma też swoje dobre strony.