Tęczowa korona, czyli metafora

Style życia

Szerzy się, a może powraca, niebezpieczna skłonność do odczytywania tekstów dosłownie. 

Teksty przeważnie niosą w sobie wiele znaczeń. Musimy dokonać wyboru, znaleźć to znaczenie, które jest nam aktualnie potrzebne – w zależności od tego, z kim toczymy rozmowę, jaki nas absorbuje wewnętrzny dialog, jaką wygłaszamy przemowę. Znaczeń jest wiele. Niektóre można odczytać dopiero wtedy, gdy spłynie wzburzona fala albo wiatr zmieni kierunek.

Uczepić się jednego znaczenia, nie daj Boże tego literalnego, to ogromny błąd. Często popełniany, gdy mamy do czynienia z poematem docierającym z przeszłości. Rozgniewany prorok wyśpiewuje, co gniew mu podpowiada. Czy mamy to brać dosłownie?! Język używany przez poetów ma odrębne prawa. Nie jest łatwo czytać poezję z uszanowaniem jej istoty. Dotyczy to także czytania Pisma Świętego. W naszej interpretacji...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI