Bardzo skromny człowiek

Wstęp

W sporze o strukturę przeżyć psychicznych, który toczył się w pierwszej dekadzie ubiegłego wieku, znaczące miejsce zajęli tak zwani psychologowie całości. Ich zdaniem odbieramy świat całościowo, a nie poprzez sumowanie wrażeń czy spostrzeżeń. Jednym z twórców tej koncepcji był William Stern.

Omawiając lat temu 60 główne kierunki badań nad psychiką, Mieczysław Kreutz, pionier psychologii z Uniwersytetu Wrocławskiego, napisał: „Odłamem psychologii całości jest tzw. psychologia personalistyczna, stworzona przez Williama Sterna. Stern wprowadził założenia psychologii całości nie tylko do badań psychologicznych, lecz rozwinął je w system filozoficzny, zwany personalizmem”. Być może profesor Kreutz, przechodząc obok odlanego z brązu posągu Szermierza, symbolu akademickiego Wrocławia, który wyszedł spod ręki zdolnego rzeźbiarza Hugo Lederera, rozmyślał czasem o oryginalnych poglądach swego poprzednika, Williama Sterna. Tenże bowiem zamieszkał w pięknym mieście nad Odrą jesienią 1897 roku. Bez wątpienia podziwiał Szermierza w pierwszych dniach po jego uroczystym odsłonięciu na placu Uniwersyteckim. Wrocławską karierę Sterna przerwał wybuch pierwszej wojny światowej i odejście – z dnia na dzień – powoływanych do wojska młodych ludzi, którzy uczęszczali na jego seminarium. Po latach nawiązał do owego ponurego faktu w swej autobiografii: „Te okoliczności spowodowały, że w roku 1915 opuściłem Wrocław, który był mi tak drogi”.

W poszukiwaniu ilorazu inteligencji


Stern był twórcą pojęcia psychologia różnic oraz pierwszym „systematyzatorem” zagadnień, na bazie których rozwinęła się współczesna psychologia różnic indywidualnych. Badacze psychiki powinni mu być wdzięczni za to, że w ramach psychologii ogólnej znalazł miejsce dla wyników badań psychologicznych świadczących o istnieniu różnic w zakresie wielu funkcji psychicznych. Różnice indywidualne, które dla „ojca psychologii naukowej” Wilhelma Wundta były (by użyć tu stwierdzenia Ryszarda Stachowskiego) „kłopotliwymi wyjątkami od praw psychologicznych”, stały się podstawą zainteresowania nowej subdyscypliny psychologicznej. We wstępie do książki Über Psychologie der individuellen Differenzen (1900) Stern napisał, że badania nad różnicami psychologicznymi staną się ważnym problemem dwudziestowiecznej nauki. Istotnie, w tym samym czasie dwaj uczeni – Alfred Binet i Theodor Simon – rozpoczęli na skalę masową badania nad inteligencją, których wyniki miały mieć praktyczne zastosowanie we francuskim szkolnictwie. Nawiązując do tej akcji, w roku 1912 Stern zaproponował wprowadzenie do pomiaru inteligencji tzw. ilorazu inteligencji, czyli stosunku wieku umysłowego do wieku życia (pomnożonego przez liczbę 100).
Stern wypracował własną definicję inteligencji. Początkowo zakładał, że inteligencja to „ogólna zdolność jednostki do świadomego nastawienia swego myślenia na nowe wymagania; jest ona ogólną zdolnością duchową przystosowania się do nowych zadań i warunków życia”. Pod wpływem dyskusji i krytyki, wskazującej na zbyt teoretyczne podejście do zagadnienia, Stern ograniczył rozumienie inteligencji do „zdolności nastawiania się na nowe wymagania przez odpowiednie do celu stosowanie środków myślenia”. Definicje te pozornie dublują się, pierwsza jednak stawiała znak równości między pojęciami: inteligencja, myślenie i umysł, druga traktuje ją już tylko jako pewną umiejętność rozporządzania myśleniem jako środkiem osiągania celów życiowych.

Niemiecki psycholog był bez wątpienia wybitnym znawcą badań nad inteligencją. Jego kilkakrotnie wznawiana i tłumaczona na kilka języków książka Die Intelligen...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI