Aktor czy obserwator?

Psychologia i życie

Często zastanawiamy się nad tym, jakie motywy kierowały postępowaniem drugiej osoby. Wiele zależy od tego, czy podjęła ona zachowanie społecznie akceptowalne, czy też negatywne. Ciekawe, że jeśli ktoś podejmuje zachowania aprobowane, to z reguły nie przywiązujemy do tego specjalnej wagi. Wyjątkiem są te bardzo pozytywne, takie jak bohaterskie czyny, np. uratowanie tonącego czy wyniesienie kogoś z pożaru. W innych sytuacjach nie poświęcamy specjalnie uwagi pozytywnym postawom. Natomiast w wypadku zachowań nieaprobowanych nasza aktywność atrybucyjna jest zdecydowanie większa. Zastanawiamy się nad tym, co takiego mogło spowodować, że jakaś osoba zaatakowała inną czy też doniosła na kogoś. Wtedy zwykle stwierdzamy, że takie działania wynikały z wewnętrznych cech tej osoby. Mówimy, że ktoś jest agresywny i ma kłopoty z kontrolą emocji albo że ktoś jest donosicielem. Pomija się tutaj fakt, że osoba agresywna została przez kogoś sprowokowana albo że donosiciel stara się ratować własną skórę podczas przesłuchania. Można zatem...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI