W osobach schizoidalnych nieustannie rozgrywa się konflikt między pragnieniem kontaktu z ludźmi a obawą przed nim.
W osobach schizoidalnych nieustannie rozgrywa się konflikt między pragnieniem kontaktu z ludźmi a obawą przed nim.
Czym jest dialogowe „ja”? Na czym polega schizofrenia? Kim jest dobry przywódca? Jak być zdrowym? O dialogowym „ja” mówi Hubert J. M. Hermans, profesor psychologii. Profesor Hermans zajmuje się psychologią osobowości i od lat rozwija koncepcję dialogowego „ja”. Pracuje na Katolickim Uniwersytecie w Nijmegen (Holandia). Napisał m.in. „The Dialogical Self” (wspólnie z H. J. G. Kempenem) i „Autonarracje. Tworzenie znaczeń w psychoterapii” (wspólnie z E. Hermans-Jansen). W sierpniu tego roku odbyła się w Warszawie III Międzynarodowa Konferencja na temat Dialogowego Ja. Jej celem było interdyscyplinarne podejście do dialogowego „ja”.
Co łączy stulatków i jak dożyć późnej starości - wyjaśnia Elżbieta Łuczywek. Dr Elżbieta Łuczywek jest psychologiem, specjalistą w dziedzinie neuropsychologii klinicznej. Pracuje w Instytucie Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej im. M. Mossakowskiego PAN. Prowadzi zajęcia w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. W ramach programu badawczego Polskiej Akademii Nauk „Genetyczne i środowiskowe czynniki długowieczności polskich stulatków” zajmowała się psychologicznymi mechanizmami funkcjonowania osób stuletnich, zwłaszcza ich aktywnością poznawczą.
Choć badania Kinseya nie były obiektywne, to wciąż są ważnym źródłem wiedzy o seksualności człowieka - dowodzi Małgorzata Fajkowska-Stanik.
Kiedyś podczas dyskusji z Michaelem nad wspólną pracą naukową, do której włączyliśmy teorię osobowości opracowaną przez jego ojca - Hansa J. Eysencka - nie bez wahania poruszyłam problem wybranego przez niego zawodu.
Wcześniej czy później przedszkolak dokonuje trzech wielkich odkryć: poznaje swoje ciało jako źródło pobudzenia seksualnego, dostrzega różnice między płciami i odkrywa przyjemność wynikającą z relacji.
Kiedy rozmawiasz ze znajomym, nie musisz stale sobie uświadamiać, że jest człowiekiem, istotą, która myśli i czuje. Zazwyczaj bez problemu rozumiesz jego wypowiedzi i zachowania, potrafisz wyobrazić sobie jego przeżycia i myśli. To działa system lustrzany mózgu.
Ekstrawertycy potrzebują znacznie silniejszej motywacji niż introwertycy. Ci pierwsi są bardziej pobudzeni wieczorem, drudzy - rano. Kobiety zwykle bywają bardziej ekstrawertywne niż mężczyźni.
Autoprezentacja to ważny element zarządzania sobą. Dokonujemy jej po to, żeby ktoś zachował się tak, jak chcemy. A to pożądane przez nas zachowanie ma pomóc nam w osiągnięciu zamierzonego celu.
Zanurzam się w otchłań pamięci, wydaje mi się, że potrafię powstrzymać to, co utracone, nieuchwytne; znieruchomieć. Jednakże towarzyszy tym powrotom świadomość, że tak naprawdę nie ma żadnego powrotu. Bowiem powrót taki jest także poszukiwaniem kryjówki w azylu, w kotlinie dzieciństwa, przed atakiem groźnej zewnętrzności, teraźniejszości, przed dźwiganiem trudu odpowiedzialności, wyboru między wartościami, przed ciężarem wolności. A wówczas powrót do dzieciństwa ma ożywić, dodać sił niby łyk wody ze świętego źródła.
Życie bez kompleksów nie jest możliwe, tak jak niemożliwe jest życie w ciągłej uwadze. Najczęściej spotykane kompleksy to poczucie niższości, poczucie winy i – najgorszy z nich – lęk.
Doświadczenie we wczesnym dzieciństwie przemocy wpływa na rozwój mózgu dziecka i może prowadzić do trwałych zmian w jego funkcjonowaniu. Przemoc dotyka nas coraz częściej. Staramy się jej unikać, a jednak jest jej coraz więcej. Może nawet im bardziej jej nie chcemy, tym więcej jej doznajemy. Jako obserwatorzy, ale niestety także jako sprawcy. Działają tu bowiem twarde i groźne reguły psychologii: agresja rodzi agresję, a zraniony człowiek (świadomie i nieświadomie) rani innych.