Nabywamy w życiu wiele umiejętności, które pomagają nam żyć sprawniej, higieniczniej, szybciej. Małe dziecko wiele już potrafi, na przykład umyć zęby, obsługiwać komputer i telefon komórkowy.
Nabywamy w życiu wiele umiejętności, które pomagają nam żyć sprawniej, higieniczniej, szybciej. Małe dziecko wiele już potrafi, na przykład umyć zęby, obsługiwać komputer i telefon komórkowy.
Są czyny ofiarne, które przynoszą więcej szkody niż pożytku. Są osoby, które pomagają toksycznie. Są reakcje na okazaną wdzięczność, które skutecznie ją niszczą. Ale cudza wdzięczność bywa też bardziej kłopotliwa niż jej brak.
Zwiększona liczba zajęć niekoniecznie sprzyja rozwojowi zdolności czy zainteresowań dziecka. Poza tym zabiera mu wolny czas, a rodziców pozbawia chwil bliskości z nim.
Jeśli ktoś w autobusie zwyzywa mnie - to nie znaczy, że mnie upokorzył. Jeśli ktoś nie posadzi mnie w pierwszym rzędzie - też nie ma powodu, żebym czuł się upokorzony.
Rozpoczynamy cykl artykułów o dorosłych dzieciach rozwiedzionych rodziców. W tym numerze „Charakterów” piszemy, w jaki sposób skłóceni małżonkowie wykorzystują syna czy córkę w rozgrywkach między sobą. W kwietniu pokażemy, jak rozwód wpływa na emocje i myślenie DDRR, a w maju jak funkcjonują oni w związkach z innymi ludźmi. W czerwcu zaś podpowiemy, jak można pomóc dorosłym dzieciom rozwiedzionych rodziców. Autorem cyklu jest Kuba Jabłoński, psychoterapeuta pracujący w poradni „Intra” w Warszawie, pomagający w rozwiązywaniu problemów małżeńskich. Czekamy na Wasze listy i opinie. Mamy nadzieję, że nasz cykl pomoże choćby niektórym z Was ujrzeć swoje problemy w innym świetle i zmienić coś w życiu. Najciekawsze listy opublikujemy w „Charakterach”. To pierwszy z cyklu tekstów Kuby Jabłońskiego o dorosłych dzieciach rozwiedzionych rodziców.
W Polsce w rozbitych rodzinach wychowuje się ponad dwa miliony dzieci. Jakie skutki pozostawia rozwód w psychice dziecka i jak wpływa na jego dorosłe życie?
Jeśli chcesz, możesz panować nad swoimi emocjami. Istnieją strategie świadomej kontroli życia emocjonalnego, które można rozpoznawać, kształtować i efektywnie wykorzystywać w kontaktach z ludźmi.
Jedni lubią wstawać i zasypiać wcześnie, inni wolą budzić się w południe, a pracować wieczorem. Co o tym decyduje - tłumaczy Wanda Ciarkowska.
Dzieci nieochrzczone trafiały do otchłani; one jakby nie istniały, chowano je poza murami cmentarzy. Niby były ludźmi, ale jednak niezupełnie, gdyż nie miały imion.
Czasem zachowujemy się na pozór głupio: imprezujemy przed egzaminem, zamiast się uczyć, spóźniamy sięna ważną rozmowę. Takie zachowania obniżają szansę na sukces, ale zarazem chronią poczucie własnej wartości w przypadku porażki.
Okolice przedczołowe w mózgu uważa się za siedlisko osobowości. Czy słusznie?
Jeśli chodzi o psychologiczne warunki stawania się człowiekiem, nie wymyślono niczego lepszego niż rodzina. Nie musi być idealna, bo rodziny są tworem i wspólnotą ludzi, a nie ma ludzi doskonałych. Wystarczy, że jest dobra.