Dla Araba mężczyzna to przede wszystkim człowiek honoru. Honor wymaga, by Arab dbał o rodzinę i zapewnił jej utrzymanie. Honor każe mu zabić kobietę ze swojej rodziny, bo zachowała się niemoralnie. Na przykład została zgwałcona...
Dla Araba mężczyzna to przede wszystkim człowiek honoru. Honor wymaga, by Arab dbał o rodzinę i zapewnił jej utrzymanie. Honor każe mu zabić kobietę ze swojej rodziny, bo zachowała się niemoralnie. Na przykład została zgwałcona...
Dziesiątki tysięcy ludzi towarzyszących misterium śmierci. Ojcowie wraz z żonami i dziećmi oglądający publiczne egzekucje więźniów. Ograbianie wisielców z butów, powrozy zrywane z szyi - żeby szczęścia w życiu nie brakowało! To nie fragment scenariusza makabrycznego filmu. To słabo znany fragment naszej historii. Historii Polski, Polaków, ludzi…
Tylko bardzo niezależna niewiasta mogła zmienić freudowski stereotyp kobiety jako osoby czującej się niepełnowartościową w stosunku do obdarzonego członkiem mężczyzny. Taką kobietą była Karen Danielsen Horney, córka marynarza, która - choć ubóstwiała swego ojca - przez większą część dzieciństwa wychowywała się pozbawiona jego rodzicielskiej kontroli.
Psychologiczne studia Piageta oparte na obserwacjach jego trojga małych dzieci są powszechnie znane w nauce. Mało kto jednak wie, że Piaget miał wielu poprzedników - psychologów i pedagogów, którzy opisywali rozwój fizyczny i umysłowy swoich dzieci. Spośród nich najciekawszą postacią był francuski pionier stosowania testów inteligencji - Alfred Binet.
Dlaczego zdarza się, że pamiętamy coś, czego nie było? Jak powstają fałszywe wspomnienia? Czy można skazać kogoś na podstawie zeznań naocznych świadków? Jak wspomnienia poprawiają nam nastrój? O paradoksach pamięci mówi dr hab. Agnieszka Niedźwieńska. Agnieszka Niedźwieńska jest wicedyrektorem Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmuje się badaniem pamięci autobiograficznej. Napisała m.in.: „Poznawcze mechanizmy zniekształceń w pamięci zdarzeń”.
Dlaczego tyjemy? Bo jemy ponad miarę. Często jednak jest to tylko skutek, a nie przyczyna przybierania na wadze. Tyjemy dlatego, że jedzenie traktujemy jako antidotum na życiowe problemy. A im więcej jemy, tym więcej stresu i problemów. Koło się zamyka, bo stosowane „cud-diety” odchudzające nie dość, że nie likwidują źródła i przyczyny stresu, to i efektu w postaci talii osy nie przynoszą...
Przed wieloma laty w poszukiwaniu utraconego czasu udałem się na Wschód. Tam pewien rosyjski doktor po jakichś szamańskich zabiegach, którym poddawałem się ulegle, wywołał u mnie nieoczekiwane zaniechanie nawykowego palenia papierosów. Ot tak, po prostu, mijały kolejne noce i dni, a mnie do głowy nie przychodziło, że dobrze byłoby zapalić. Kiedy przyszedł czas powrotu do domu, odczułem silne pragnienie nikotyny. Pobiegłem więc do doktora i zwierzyłem mu się...
Znaczenie pojęcia „być mężczyzną” wciąż ewoluuje. Nie wystarczy urodzić się chłopcem, by być mężczyzną. Czym jest męskość w dzisiejszych czasach - zastanawiają się Zofia Milska-Wrzosińska i Andrzej Wiśniewski.
Dzisiejszego mężczyznę powinno charakteryzować siedem cnót: wyrazistość, stabilność, uważność, czułość, zdolność do konfrontacji, zdobywczość i umiejętność dbania o siebie. Mieć w sobie te cnoty, rozwijać je i pielęgnować - to sprawa niełatwa.
Czy para trenująca taneczny układ osiągnie sukces w „Tańcu z gwiazdami”? Niekoniecznie, bo w jakimś momencie zapał do ćwiczeń może tancerzom minąć. No a gdyby tak - oprócz ćwiczeń - para ta wyobraziła sobie tysiąc razy, jak wykonuje kolejne pas... Czy wówczas - dzięki tym wyobrażeniom - wzrosną jej szanse na końcowy sukces? Tak! Badania pokazują, że możemy zwiększyć naszą wytrwałość, ale nie poprzez natężanie się i siłę woli, lecz poprzez wyobrażanie sobie, że jesteśmy wytrwali.
Rodzice nigdy nie są przygotowani na to, że ich dzieci wkroczą w dorosłość i seksualność. Swoimi zachowaniami zwykle tylko psują relacje z dorastającymi pociechami - opowiada Wiesław Sokoluk.
Wyraź siebie, miej własne zdanie - słyszymy zewsząd - i bądź sobą. No dobrze, czyli kim? Zależy, w jakiej stronie świata - wschodniej czy zachodniej - żyjesz. „Zawsze wraca się do siebie - napisała przed laty Agnieszka Osiecka - tylko niech mi ktoś odpowie - gdzie to jest?”. Dla przeciętnego Amerykanina „być sobą” to znaczy być kimś odrębnym, kto jest w opozycji wobec innych. A w Chinach czy Japonii „ja” jest zawsze częścią większej całości, powiązaną na stałe z ludźmi wokół.