Na pytanie: „Co słychać?” Polak niemal automatycznie odpowiada: „Ech, stara bieda...” i wzdycha. Szczytem optymizmu wydaje się wersja: „Jakoś leci...”. Narzekanie to nasza narodowa pasja. Uchodzimy za naród wiecznie niezadowolonych, zgorzkniałych cierpiętników, choć w rzeczywistości prawdopodobnie nie czujemy się aż tak źle. Więc dlaczego narzekamy?