Choć dobrze życzymy znajomym, czasem czujemy ulgę, że nie powodzi im się lepiej niż nam. Lubimy razem ponarzekać na pogodę, szefa, świat, służbę zdrowia, gospodarkę. Dlaczego? Skąd w nas ta marudność?
Choć dobrze życzymy znajomym, czasem czujemy ulgę, że nie powodzi im się lepiej niż nam. Lubimy razem ponarzekać na pogodę, szefa, świat, służbę zdrowia, gospodarkę. Dlaczego? Skąd w nas ta marudność?
Jedni mówią: żyj na sto procent, rozwijaj się, nie trać ani chwili. Inni radzą, by zwolnić, wylogować się z codziennego pędu. Jak wybrać najlepszą dla siebie drogę, by nie przegapić tego, co najważniejsze?
Historie pacjentów przedstawione przez Janeta przypominają strony jego zielnika, tyle że opisy bogactwa flory zastępują opisy ludzkich przeżyć.
Cierpienie psychiczne bywa bardziej dotkliwe niż ból fizyczny. Gdy przypominamy sobie, jak złamaliśmy rękę, nie zaczyna nas ona znowu boleć. Zupełnie inaczej jest ze złamanym sercem...
Gdy ludzie tupali razem z eksperymentatorem, chętniej zgadzali się zrobić krzywdę kompletnie nieznanej osobie. Nieprzypadkowo we wszystkich totalitaryzmach wymusza się podobny ubiór i gesty – mówi Wojciech Kulesza.
Brak synchronizacji z zegarem biologicznym ma destrukcyjny wpływ na nasze fizyczne, umysłowe i emocjonalne samopoczucie. Człowiek, który nie wsłuchuje się w swój chronotyp, może czuć się przytłoczony i wyczerpany - mówi Michael Breus.
Aby zrozumieć innego człowieka, trzeba uruchomić całą swoją uwagę, wrażliwość, mądrość i wiedzę. A przede wszystkim słuchać.
Słuchanie urywków czyjejś rozmowy przez telefon komórkowy to doskonały przykład przepisu na irytację.
Sugeruje się rodzicom, by sobie wymyślili jakąś tajemnicę, którą absolutnie nie wolno im się podzielić z dziećmi. Jej zakres tworzy granice międzypokoleniowe i maminsynek nie będzie mógł tu dotrzeć do mamy - rozmowa z Marią i Bogdanem de Barbaro.
Córki narcystycznych matek dorastają w poczuciu, że nie są kochane. Wciąż powtarzają sobie: „Jeśli moja własna matka nie potrafi mnie kochać, to kto będzie w stanie mnie pokochać?” - mówi Karyl McBride.
Wielu zapamiętało ją jako pacjentkę i przyjaciółkę Junga. Dziś wiemy jednak, że Sabina Spielrein miała ogromny wkład w rozwój psychoanalizy.
Jak budować dobre relacje z teściami – podpowiadają psychologowie i psychoterapeuci Maria Król-Fijewska i Piotr Fijewski.