Ciągle rozpamiętujemy doznane w przeszłości krzywdy, rozdrapujemy rany, choć można by je łatwo zaleczyć. Dlaczego? Bo dla niektórych poczucie krzywdy to usprawiedliwienie własnych niepowodzeń albo jedyne spoiwo rodziny.
Ciągle rozpamiętujemy doznane w przeszłości krzywdy, rozdrapujemy rany, choć można by je łatwo zaleczyć. Dlaczego? Bo dla niektórych poczucie krzywdy to usprawiedliwienie własnych niepowodzeń albo jedyne spoiwo rodziny.
Ja wcale nie jestem zły, tylko od rana boli mnie głowa! - tak tłumaczą się osoby, które od dziecka uczono tłumienia złości. W efekcie nie potrafią wyrażać jej wprost. Co w ten sposób zyskują, a co tracą? Dlaczego boją się skonfrontować ze swoją złością?
„Narkotyk nowego tysiąclecia” - specjaliści zajmujący się leczeniem uzależnień nazwali tak uzależnienie od orgazmu, osiąganego poprzez nałogowy seks i pornografię. Kto i dlaczego uzależnia się od seksu?
Nie znoszą dużych imprez i rozmów towarzyskich, nie rozumieją, dlaczego partnerzy ciągle wyrzucają im, że chyba są „bez serca”. Od dziecka są inteligentnymi samotnikami, mają dziwne hobby i... dopiero w dorosłym życiu dowiadują się, że mają zespół Aspergera. Jak pomóc ludziom z tym zaburzeniem?
Walki współczesnych gladiatorów przyciągają tłumy widzów. Im więcej potężnych ciosów dochodzi celu, im więcej krwi i bólu walczących, tym większe emocje. Tyle tylko, że dzisiejsi herosi za kilkanaście lat mogą zamienić się w ludzkie wraki.
„Granice mojego języka oznaczają granice mojego świata” - pisał filozof i teoretyk języka Ludwig Wittgenstein. U chorych z afazją ten świat kurczy się wraz z utratą słów i ich znaczenia. Ale w zamian zyskują twórcze talenty, które umożliwiają im wyrażanie swych uczuć i porozumienie ze światem.
Osoby ogarnięte wstydem mają skłonność do autorytaryzmu i etnocentryzmu. Wierzą w hierarchiczny, niedemokratyczny i pełen przemocy system polityczny. Własne uczucie bezsilności, słabości i niekompetencji kompensują, identyfikując się z wyidealizowanym liderem - uważa JAMES GILLIGAN, badacz wstydu i przemocy.
Czy miasto lub region leżący tuż za miedzą można promować równie skutecznie, jak krainę leżącą za siedmioma górami i siedmioma rzekami? Można, tylko trzeba wiedzieć, na jakich walorach się skupić.
Co poniedziałek tysiące ludzi wstają rano z łóżka, cierpiąc wręcz fizyczny ból. Jego przyczyną jest praca, której nowy tygodniowy rozdział właśnie się zaczyna.
W Nowym Jorku, mieście, które nigdy nie zasypia, hitem są... Przytulane Party. To bezalkoholowe, pozbawione seksualnych podtekstów imprezy dla dorosłych, połączone z nauką stawiania intymnych granic i uzdrawianiem relacji. Przez dotyk.
Budowę najgrubszego muru zaczyna się od położenia małego kamyka. Tak samo postępujmy i my z naszymi zadaniami - zachęca RAFAŁ ALBIŃSKI. Gdy ułożymy pięć kamyków, możemy iść na kawę, a po powrocie dołożymy następne. I następne...