Polki są najlepsze w Europie pod względem… liczby kompleksów – pokazują wyniki najnowszych badań. Dlaczego są wciąż niezadowolone z siebie i sfrustrowane? Jak sprawić, by dziewczynka wyrosła na kobietę, która lubi siebie?
Polki są najlepsze w Europie pod względem… liczby kompleksów – pokazują wyniki najnowszych badań. Dlaczego są wciąż niezadowolone z siebie i sfrustrowane? Jak sprawić, by dziewczynka wyrosła na kobietę, która lubi siebie?
Ludzie zazwyczaj rezygnują po jednej, dwóch próbach. A potem żyją życiem, którego nie lubią. Budzą się w poniedziałek źli, a przed weekendem wykrzykują: „dzięki Bogu już piątek!”. My cieszymy się z każdego dnia, bo odważyliśmy się podjąć tysiące prób skazanych na porażkę.
Lato to świetny czas na wzmocnienie odporności. Co jeść i o jakie nawyki zadbać teraz, by bez kataru i gorączki przetrwać zimę?
To, że przeceniamy siebie lub odwrotnie – oceniamy zbyt surowo, jest rzeczą normalną. Problem zaczyna się wtedy, gdy przypisywanymi sobie zdolnościami lub wyimaginowanymi wadami zaczynamy tłumaczyć zaniechanie zmian, niepodejmowanie działań czy decyzji.
„Nie podoba mi się to, jaka jestem, ale to już się nigdy chyba nie zmieni, bo jestem nieśmiała” – to jedno z najczęściej wypowiadanych przez osoby nieśmiałe zdań. Obrazują one impas, w którym tkwią osoby nieśmiałe.
Badania epigenetyczne coraz częściej potwierdzają, że zmiana trybu życia danej osoby przekłada się na zdrowie i psychikę jej dzieci i wnuków. Kodowana przez komórki pamięć środowiska jest przekazywana kolejnym pokoleniom.
Jeśli mamy wyobrażenie firmy jako mózgu, to inaczej stawiamy cele. Wiemy, że rzeczywistość zmienia się szybko i może pójść w zupełnie innym kierunku, niż początkowo się wydawało. Gdy coś idzie nie tak, nie załamujemy się, tylko modyfikujemy plany.
Dzieci romskie nie lubią lekcji języka polskiego. Tłumaczą, że nie rozumieją tego, co mówi nauczycielka. Mało kto zdaje sobie sprawę, że polski jest dla wielu z nich językiem obcym.
Członkowie grup uważanych za mniej zdolne będą robić wszystko, żeby temu przekonaniu zaprzeczyć. Ich usilne próby prowadzą jednak na ogół do jego potwierdzenia. A przecież istnieją sposoby na to, żeby niczego nie musieli udowadniać.
Wielu nastolatków wciąż uważa psychologa za specjalistę, który zajmuje się wyłącznie ludźmi z zaburzeniami psychicznymi. Usiłuję walczyć z tym stereotypem.
Co się stanie, jeśli człowiek rzeczywiście uwierzy, że jego działania, myśli i poglądy są w jakiś sposób zdeterminowane, nie zależą do jego świadomości i wolnej woli?
Pierwszego dnia prof. Zimbardo powiedział do swoich współpracowników: „To chyba będzie bardzo nudne badanie”. Mylił się. Eksperyment nudny nie był. Zdemolował przy okazji kilka obowiązujących powszechnie założeń dotyczących wolności człowieka oraz źródeł zła.