Akty przemocy to bardzo często dzieła półsilnych, którzy w ten prosty sposób dostarczają sobie poczucia siły i skuteczności. Z czasem dorabiają do tego ideologię – i tak powstają Czarne Pantery albo Samoobrona.
Akty przemocy to bardzo często dzieła półsilnych, którzy w ten prosty sposób dostarczają sobie poczucia siły i skuteczności. Z czasem dorabiają do tego ideologię – i tak powstają Czarne Pantery albo Samoobrona.
Dopóki mamy do czynienia nie tylko z bezkarnością, ale wręcz z przyzwoleniem, szanse na wyeliminowanie korupcji nie wydają się duże.
Porządek tak, ale niekoniecznie wszystko musi być „w kancik”. Nieporządek tak, ale nie totalny chaos.
Polki są najlepsze w Europie pod względem… liczby kompleksów – pokazują wyniki najnowszych badań. Dlaczego są wciąż niezadowolone z siebie i sfrustrowane? Jak sprawić, by dziewczynka wyrosła na kobietę, która lubi siebie?
To, że przeceniamy siebie lub odwrotnie – oceniamy zbyt surowo, jest rzeczą normalną. Problem zaczyna się wtedy, gdy przypisywanymi sobie zdolnościami lub wyimaginowanymi wadami zaczynamy tłumaczyć zaniechanie zmian, niepodejmowanie działań czy decyzji.
Ważna rozmowa zakończyła się fiaskiem? Została po niej frustracja i gorycz? Te uczucia są równie przykre co… deprymujące. Żeby z niepowodzenia wyciągnąć korzyść, a z nieudanej rozmowy – naukę, warto przejść i przyswoić sobie 3 kroki niezbędne do prawidłowej komunikacji.
„Nie podoba mi się to, jaka jestem, ale to już się nigdy chyba nie zmieni, bo jestem nieśmiała” – to jedno z najczęściej wypowiadanych przez osoby nieśmiałe zdań. Obrazują one impas, w którym tkwią osoby nieśmiałe.
Członkowie grup uważanych za mniej zdolne będą robić wszystko, żeby temu przekonaniu zaprzeczyć. Ich usilne próby prowadzą jednak na ogół do jego potwierdzenia. A przecież istnieją sposoby na to, żeby niczego nie musieli udowadniać.
Porządek tak, ale niekoniecznie wszystko musi być „w kancik”. Nieporządek tak, ale nie totalny chaos.
Wielu nastolatków wciąż uważa psychologa za specjalistę, który zajmuje się wyłącznie ludźmi z zaburzeniami psychicznymi. Usiłuję walczyć z tym stereotypem.
Co się stanie, jeśli człowiek rzeczywiście uwierzy, że jego działania, myśli i poglądy są w jakiś sposób zdeterminowane, nie zależą do jego świadomości i wolnej woli?