Sztuka pomagania polega na selektywnym wspieraniu czyichś dążeń. Jeżeli mój podopieczny stawia opór, to oznacza, że źle go rozumiem albo też źle oceniam, na co jest w tym momencie gotowy. Jeżeli dobrze go rozumiem, pomoc idzie gładko - mówi Marek Liciński.