O radości i trudnościach bycia kobietą rozmawiają: IRENA NAMYSŁOWSKA, ZOFIA MILSKA-WRZOSIŃSKA, ZUZANNA STADNICKA-DMITRIEW, ANNA OTFFINOWSKA i DOROTA KRZEMIONKA-BRÓZDA.
O radości i trudnościach bycia kobietą rozmawiają: IRENA NAMYSŁOWSKA, ZOFIA MILSKA-WRZOSIŃSKA, ZUZANNA STADNICKA-DMITRIEW, ANNA OTFFINOWSKA i DOROTA KRZEMIONKA-BRÓZDA.
"Albo do mnie wróci, albo go zniszczę" - to jedna z postaw charakterystycznych dla porzuconych kobiet. Druga jest diametralnie różna: "Dam sobie radę bez niego".
Chyba każdemu z nas zdarza się od czasu do czasu kupić rzecz zupełnie zbędną. Śmiejemy się wówczas z siebie, złościmy na własną głupotę i bezmyślność albo przechodzimy nad popełnionym błędem do porządku dziennego. To, co większości z nas zdarza się incydentalnie, dla niektórych może być jednak chlebem powszednim.
Pesymiści przewidują najczarniejsze scenariusze mających nadejść wydarzeń, ale dzięki temu mogą pokonać lęk – uważają PIOTR ŻAK I MARIA TRZPIT.
Na pewno łatwiej jest tym chorym, którzy posiadają łaskę akceptacji własnego nieszczęścia, taką hiobową zdolność zawierzenia Bogu – że On wie lepiej. To daje im siłę do kolejnej mobilizacji. O woli życia ludzi chorych opowiada STANISŁAW GÓŹDŹ. Doktor nauk medycznych Stanisław Góźdź jest onkologiem, dyrektorem Świętokrzyskiego Centrum Onkologii (uważanego za jedno z najlepszych w kraju) i wojewódzkim konsultantem ds. onkologii klinicznej. Napisał ponad 30 prac poświęconych chorobom nowotworowym. Lubi biegać (także maratony) i jeździć na rowerze. Jest honorowym prezesem Kieleckiego Towarzystwa Cyklistów.
Z zagadką świadomości każdy z nas styka się codziennie, choć zazwyczaj przechodzi nad nią do porządku bez głębszej refleksji. Świadomość nie zawsze daje się zbadać za pomocą "szkiełka i oka" – zauważa EDWARD NĘCKA.
Czy można poznać prawdę? Skąd się biorą konserwatyści? Czy można być konserwatywnym hipisem? – odpowiada ARIE KRUGLANSKI. O poznawaniu świata, możliwościach i ograniczeniach poznania mówi wybitny psycholog, prof. Arie W. Kruglanski. W 1968 roku uzyskał doktorat na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles. Obecnie pracuje na Uniwersytecie Maryland, a wcześniej wykładał między innymi na uniwersytetach: w Tel Awiwie, w Północnej Karolinie, w Connecticut i Wisconsin. Zajmuje się badaniem poznania społecznego i regułami metapoznania, zmianą psychologiczną, uprzedzeniami i wpływem mniejszości.
Człowiek wierzący ma więcej motywacji do tego, aby przezwyciężać niepokój, lęk, czy nawet strach. Ale tylko wtedy, gdy jego wizja religijna sama nie jest zastraszeniem, gdy nie kształtuje religijności inspirowanej lękiem i stałą obawą przed Bogiem. W wizji głęboko chrześcijańskiej Bóg jest przede wszystkim troskliwym Ojcem, pedagogiem i lekarzem – mówi ks. ZBIGNIEW HRYNIEWICZ. Ksiądz Wacław Hryniewicz jest wybitnym teologiem i ekumenistą, kierownikiem Katedry Teologii Prawosławnej i dyrektorem Instytutu Ekumenicznego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Napisał trylogię o nadziei: „Nadzieja zbawienia dla wszystkich” (1989), „Dramat nadziei zbawienia” (1996), „Nadzieja uczy inaczej” (2003). W książce „Nad przepaściami wiary” (2001) powiedział: „Chciałbym być człowiekiem nadziei i umieć się dzielić nadzieją. Chciałbym być w jakimś sensie także współpracownikiem Boga nadziei”.
Rodzic, który wytyka dziecku, że jest grube, to prześladowca. Gdy stwierdza: „Jesteś brzydką pokraką”, to tym samym mówi: „Twoje ciało nigdy nie da ci przyjemności”. I faktycznie ciało zaczyna prześladować. O tym, jak budować dobre relacje z własnym ciałem, mówi psychoterapeuta Krzysztof M. Jusiński w rozmowie z Dorotą Krzemionką-Brózdą.
Dlaczego ludzie grają na loteriach? Odpowiedź jest prosta: żeby wygrać. Tymczasem zazwyczaj przegrywają i... grają dalej. Zatem: kto ma szczególne upodobanie do gier losowych?
Mąż zachorował na grypę. Żona - optymistka myśli sobie: „To nic wielkiego, zwykła grypa, mąż poleży sobie kilka dni, tyle ludzi teraz choruje, trudno się nie zarazić". Pesymistka zaś pomyśli: „Grypa to nie żarty, często daje groźne powikłania, mąż jest taki chorowity, a ja nie potrafię o niego zadbać".
W świecie dorosłych bardzo powszechne jest przekonanie, że dzieci mają skłonność do fantazjowania i nie potrafią odróżniać fikcji od rzeczywistości. Dorosłym wydaje się, że dzieci wierzą w Świętego Mikołaja, wróżki, potwory, gadające konie i latające dywany.