Od najwcześniejszych lat dziecko musi być uczone, jak się chronić przed naruszaniem intymnych granic, tak przez osoby obce, jak i bliskie.
Od najwcześniejszych lat dziecko musi być uczone, jak się chronić przed naruszaniem intymnych granic, tak przez osoby obce, jak i bliskie.
Tylko pewien procent osób wybitnie zdolnych rozwija swoje zdolności na wysokim poziomie i odnosi życiowy sukces. Dlaczego tak się dzieje? Prof. Wiesława Limont pokazuje czym są zdolności i jak się przejawiają oraz zastanawia się, czy szkoła pomaga, czy szkodzi zdolnym uczniom.
Sytuacje kryzysowe są wynikiem niespodziewanych i gwałtownych zmian, które zachodzą w szkole i w jej otoczeniu. Olbrzymie zainteresowanie mediów i opinii publicznej oraz niezwykle wysoki ładunek emocjonalny, jaki niesie ze sobą kryzys, łączą się z poważnym zagrożeniem dla podstaw funkcjonowania szkoły, jej tożsamości i wartości, którymi kieruje się w wypełnianiu swojej misji. Odpowiednio przygotowane i wprowadzone we właściwym czasie działania, których celem jest zapobieganie sytuacjom kryzysowym, a w dalszej kolejności zwalczenie już istniejącego kryzysu i uniknięcie jego konsekwencji, powinny opierać się na wiedzy z zakresu public relations.
Gdzie jest granica pomiędzy piciem alkoholu a uzależnieniem się od niego? Jak poradzić sobie z czynnikami ryzyka? Co warto wiedzieć o alkoholu? A wreszcie, co zrobić, gdy doszło do tego, co złe? Te pytania nieustannie pojawiają się w pracy z młodzieżą „po przejściach”. Autorka przedstawia podstawowe pojęcia związane z problemem uzależniania się od substancji zmieniających świadomość. Omawia czynniki ryzyka oraz działania interwencyjne, jakie rodzina i szkoła mogą podjąć wobec dziecka.
Każdy został kiedyś ukarany i każdy wymierzył jakąś karę. Czasem powodowało to zmianę zachowania, a czasem wręcz przeciwnie. Nauczyciel w procesie nauczania i wychowania często sięga po kary i nagrody, nie zawsze będąc przekonanym o słuszności ich stosowania. Autorka wyjaśnia, kiedy i dlaczego kara jest skuteczna, a kiedy lepiej zastąpić ją nagrodą.
Większość nauczycieli dobrze wypełnia swoje obowiązki, uczniów traktuje życzliwie i stwarza im optymalne warunki rozwoju. Jednakże są i tacy, którzy ranią uczniów i zniechęcają do nauki. Ignorują osiągnięcia podopiecznych, za to widzą i komentują wszystkie ich błędy i potknięcia. Wprawdzie to margines współczesnej szkoły, ale nie powinien w ogóle istnieć.
Czy metody, którymi nas uczono, są dobre i skuteczne także dzisiaj? Uczniowie nie stanowią jednolitej grupy. Są wśród nich wzrokowcy, słuchowcy, kinestetycy (czuciowcy) - tak samo jak wśród nauczycieli. Jak dotrzeć do wszystkich? Trzeba nauczyć uczniów uczenia się. Trzeba stworzyć takie warunki, aby uczeń uwierzył, że może się nauczyć, że nie będzie oceniany tylko za błędy, ale też za sukcesy.
Szkoła powinna być portem, do którego statki zawijają nie tylko po to, by zatankować pod korek intelektualne paliwo. Powinna być inkubatorem Ikarów. Od dawna wiemy, że nie jest. Jak radzą sobie w niej "jednostki szczególne"?
Problem zachowań agresywnych i przemocy dotyczy wszystkich szkół, bez względu na ich położenie i wiek uczniów. Jednak nie można stworzyć jednego, uniwersalnego programu przeciwdziałania agresji i przemocy dla wszystkich szkół. Każda szkoła ma swoją specyfikę, funkcjonuje w niepowtarzalnych warunkach (społecznych, kulturowych, lokalowych itp.). Trzeba brać pod uwagę również wiek uczniów - przecież program dla uczniów szkoły podstawowej musi się różnić od tego dla szkół ponadgimnazjalnych.
Czy życie bez konfliktów jest możliwe? Raczej nie. Nie ma chyba osoby, która chociaż raz w życiu nie była „stroną” w kłótni. Jeśli zatem nie da się konfliktu uniknąć, należy go... oswoić. Czyli - innymi słowy - poznać przyczyny powstawania, a także sposoby zażegnywania konfliktów.
Nie jest łatwo zbudować dobrą relację z uczniem sprawiającym swoim zachowaniem różnorodne kłopoty. Jednak trzeba zdawać sobie sprawę, że postawa nauczyciela determinuje zachowania i postawy uczniów. Jakie zatem postawy może przyjąć nauczyciel wobec trudnych uczniów? Co zrobić, aby w razie niesubordynacji, a nawet chamstwa, nie dać się wyprowadzić z równowagi?
Cukrzyca staje się epidemią naszych czasów. Na świecie choruje na nią obecnie około 180 mln osób. W Polsce ocenia się, że cierpi na nią około dwóch milionów osób. Nie jest to już choroba ludzi w średnim wieku walczących z otyłością. Coraz więcej dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym zapada na cukrzycę, zarówno typu 1 (insulinozależną), jak i typu 2 (związaną z otyłością). Czy nauczyciele są przygotowani na opiekę i współpracę z chorym przewlekle dzieckiem i jego rodzicami?