Uważne przyglądanie się zachowaniom zwierząt może być zajęciem równie pożytecznym, jak czytanie bestsellerowych poradników lub oglądanie popularnych samouczków w internecie.
Dr; jest psychologiem, a także coachem i kompozytorem. Pracuje w Instytucie Psychologii KUL. Autor wielu książek, trzy z nich – Pozytywna psychologia porażki. Jak z cytryn zrobić lemoniadę; Animal Rationale. Jak zwierzęta mogą nas inspirować? (współautor Łukasz Bożycki) oraz Filmowy leksykon psychologii (współautorka Jolanta Pisarek) – otrzymały Nagrodę Teofrasta w kategorii najlepszej psychologicznej książki popularnonaukowej.
Uważne przyglądanie się zachowaniom zwierząt może być zajęciem równie pożytecznym, jak czytanie bestsellerowych poradników lub oglądanie popularnych samouczków w internecie.
Choć stąpamy po tym samym świecie, postrzegamy go na różne sposoby. Optymista widzi w nim przede wszystkim szanse, a pesymista zagrożenia. Który ma rację? Obaj. Bo świat ma wiele barw i dobrze widzieć je wszystkie. Optymizm pozwala snuć marzenia, a szczypta pesymizmu pomaga te optymistyczne wizje urzeczywistniać.
Każdy student wie, że na egzamin lepiej wejść przed prymusami, bo po nich można być gorzej ocenionym. Kobiety porównują się z modelkami z kolorowych pism i w efekcie są niezadowolone ze swojego wyglądu. Wielu menedżerów ocenia wartość raportu na podstawie liczby tabel i wykresów. To przykłady mentalnych błędów. Czy można oczyścić z nich umysł?
Nie tylko treść czyichś słów decyduje o tym, jak je zrozumiemy. Ważne są też płynność, melodyka i dynamika wypowiedzi, głębokość i barwa głosu osoby mówiącej, używane przez nią wykrzykniki i przerywniki. Tworzą one układ impulsów nerwowych i docierają do mózgu. Tu powstają interpretacje zarejestrowanych sygnałów.
Żonglowanie uważamy za cyrkową sztuczkę. Tymczasem systematyczne trenowanie tej umiejętności rozwija mózg i zdolność koncentracji, poprawia koordynację, pozwala utrzymać właściwą postawę ciała. Systematyczne trenowanie żonglowania rozwija mózg i zdolność koncentracji - przekonują Piotr Markiewicz, Mirosław Urban i Paweł Fortuna.