„Pozwól, że zacznę od siebie…” – poczucie własnej wartości i dojrzałości czy przejaw egocentryzmu?
Lubienie i kochanie siebie to jedno z najważniejszych, a zarazem najtrudniejszych zadań w naszym życiu. Jest to proces. Niekiedy, niestety dość często, pochodzimy z domów, gdzie kochanie siebie traktowane było jako przejaw słabości, pychy lub egocentryzmu. W takich warunkach trudniej jest nam się pokochać, ponieważ nie nauczyliśmy się tego od najbliższych. Bywa jednak i tak, że od najmłodszych lat jesteśmy afirmowani, otoczeni miłością i szacunkiem, które wspierają nasz rozwój i stają się naszym standardem. I słusznie, bo miłość i szacunek do siebie to nie przejaw egocentryzmu, a fundament zdrowej relacji z samym sobą.