Nie trzeba ekstremistycznej propagandy, byśmy przestali widzieć w ludziach ludzi. Choć trudno nam to przyjąć, w każdym z nas tkwi tendencja, by na różne sposoby wykluczać innych ze wspólnoty ludzkiej. Tylko dlatego, że są inni niż my.
Jest psychologiem, zajmuje się poznawczą psychologią społeczną, m.in. problematyką stereotypów i narracji. Jest adiunktem na Uniwersytecie SWPS. Autor kilkudziesięciu artykułów i redaktor książek, m.in. Jak Polacy przegrywają, jak Polacy wygrywają, redaktorem książki Podzielony umysł społeczny. Polacy po ćwierćwieczu demokracji oraz współredaktorem książki Poza stereotypy. Dehumanizacja i esencjalizm w postrzeganiu grup społecznych.
Nie trzeba ekstremistycznej propagandy, byśmy przestali widzieć w ludziach ludzi. Choć trudno nam to przyjąć, w każdym z nas tkwi tendencja, by na różne sposoby wykluczać innych ze wspólnoty ludzkiej. Tylko dlatego, że są inni niż my.
Dlaczego tak wielu nie chce pomagać tak nielicznym, którzy potrzebują tak niewiele? Stosunek do uchodźców jest swoistym testem człowieczeństwa, papierkiem lakmusowym, który ujawnia wiele społecznych mechanizmów. Czy zdamy ten test?