Właśnie mija dwadzieścia lat, odkąd postanowili być parą. Mają stabilne zatrudnienie, udało im się zrównoważyć młodzieńcze pragnienia sukcesu z dorosłymi potrzebami produktywności. Coraz szersze przejawy samodzielności ich dzieci sygnalizują to, co wkrótce nadejdzie – opustoszałe gniazdo. Pojawiają się pytania o przyszłość małżeństwa: „Czy nasza relacja wciąż mnie cieszy?”, „Czy to, co dzieje się w naszym łóżku, jest tym, czego naprawdę pragnę?”.