Codziennie w Internecie pojawiają się tysiące filmów opatrzonych skrótem ASMR. Są pełne szeptów, trzasków, szelestów. Ich autorzy zapewniają, że mają one kojące właściwości: pomagają zasnąć, a nawet łagodzą objawy depresji. Czy to prawda?
Jest dziennikarką naukową z Dortmundu. Tekst pochodzi z magazynu „Gehirn und Geist” 5/2019.
Codziennie w Internecie pojawiają się tysiące filmów opatrzonych skrótem ASMR. Są pełne szeptów, trzasków, szelestów. Ich autorzy zapewniają, że mają one kojące właściwości: pomagają zasnąć, a nawet łagodzą objawy depresji. Czy to prawda?