Dzieci wchodzą w inną kulturę naturalnie, nawet nie zauważając, że gdzieś wchodzą. Nie oczekują, że świat dopasuje się do nich. Przyjmują go takim, jaki jest, podobnie jak buddyjscy mnisi zen.
Dzieci wchodzą w inną kulturę naturalnie, nawet nie zauważając, że gdzieś wchodzą. Nie oczekują, że świat dopasuje się do nich. Przyjmują go takim, jaki jest, podobnie jak buddyjscy mnisi zen.