„Singiel? To nie ja. Ja jestem w upojnym związku z...wolnością!” - deklarują często młodzi ludzie. Czy naprawdę jest to ich wybór i wyraz wolności?
Jest psychologiem. Prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Pracuje w poradni psychologicznej „Centrum-Ja” w Warszawie (www.centrum-ja.com.pl).
„Singiel? To nie ja. Ja jestem w upojnym związku z...wolnością!” - deklarują często młodzi ludzie. Czy naprawdę jest to ich wybór i wyraz wolności?
Trudno odlecieć z rodzinnego gniazda, odfrunąć od rodziców, a oni często tego nie ułatwiają, przytrzymują za skrzydełka, wiążą dorosłych już synów czy córki niewidzialnymi nićmi. Dlaczego? Kiedy jest pora na odlot? Co się dzieje, gdy ten moment przegapimy?
Przyczyną konfliktów małżeńskich są nieświadome zmowy partnerów pozwalające zaspokajać ich neurotyczne potrzeby. Kiedy wchodzimy w pewną rolę, zdarza się, że wywołujemy u partnera rolę komplementarną. I powstaje błędne koło.
Quirkyalone to romantyk i idealista, który świadomie wybiera życie w pojedynkę. Co się kryje za takim wyborem?
Samotność trudno przekroczyć, bo to, czego najbardziej potrzebujemy i za czym tęsknimy, czując się samotni, jest jednocześnie tym, czego najbardziej się boimy - przekonuje IZABELA WOŻYŃSKA-WIĘCH.
Sposób, w jaki reagujemy na świat, wynika z tego, czego nauczyliśmy się w dzieciństwie. Bez powrotu do dzieciństwa pozostajemy przywiązani do krzywdzących doświadczeń.