O tym, jak zobaczymy i ocenimy "Pasję" Mela Gibsona, zdecyduje nastawienie, z jakim pójdziemy do kina. Nie znalazłem takiego głosu, który byłby – w psychologicznym sensie – nieuprzedzony. Przykład tego filmu pokazuje, że widzimy to, co chcemy albo powinniśmy zobaczyć – przekonuje IRENEUSZ KRZEMIŃSKI.