Niska samoocena jest niczym kosmiczna czarna dziura. Potrafi pochłonąć całą naszą energię. Pozbawić nas radości i przyjaciół. Nie ma takiego sukcesu, którego by nie wessała. Marzeń, których by nie przemieniła w pył. Ale można wyrwać się z pola grawitacji niskiej samooceny, uwolnić się od samokrytycznych myśli. I zobaczyć siebie z drugiej, jasnej strony.