Wyobraźcie sobie, że nagle z mapy Polski znikają Gliwice albo Kielce. Albo inne miasto liczące 200 tys. mieszkańców. Tyle osób w Polsce umiera co roku na zawał serca. Jak się przed nim chronić?
Wyobraźcie sobie, że nagle z mapy Polski znikają Gliwice albo Kielce. Albo inne miasto liczące 200 tys. mieszkańców. Tyle osób w Polsce umiera co roku na zawał serca. Jak się przed nim chronić?