Przemoc subtelnie ukryta
Piotr Fijewski Rodzina i związki Charaktery 7/2011
Jeden z moich pacjentów na pierwszej wizycie terapeutycznej powiedział: U nas w domu nie było cienia agresji. Matka wszystkim kierowała, byliśmy „pod ochroną”, była wobec nas wręcz nadopiekuńcza. Ojciec bał się jej i na żadne dziecko nie podniósłby ręki. Matce ulegał dosłownie we wszystkim, a ona nazywała go „skończoną ofermą”. Słyszeliśmy to często...
Nie było cienia agresji? Czy brak przemocy fizycznej rzeczywiście oznacza, że w domu nie ma przemocy? Pozornie. W wielu domach i rodzinach, w których nikt nikogo nie bije, a czasem nawet nie podniesie na drugiego głosu... jednak panuje przemoc – o wiele subtelniejsza niż ta, po której zostają ślady na ciele.
Klaps „dla dobra”?
Z przemocą jest pewien problem. Jest różnie definiowana, badania dotyczące jej stosowania w polskich domach dają skrajnie niespójne wyniki, a wiedza i świadomość społeczna o przemocy w rodzinie są żenująco
Takie
Kup najnowsze e-wydanie "Charakterów" z e-bookiem (pakiet Premium), a dostęp do tego artykułu oraz 7 tys. pozostałych tekstów na naszej stronie uzyskasz GRATIS! To się NAPRAWDĘ OPŁACA. Cena za miesiąc tylko 15 zł.
Zobacz pełną ofertę cyfrowych CharakterówPiotr Fijewski
jest psychoterapeutą, psychologiem klinicznym, superwizorem psychoterapii i treningu grupowego PTP.