Nieświadomy jak niemowlę?

Laboratorium

Niemowlęta rozumieją ze świata społecznego więcej, niż nam się wydaje. Nawet małe dzieci dostrzegają niesprawiedliwość i rozumieją, kto zasługuje na pomoc. 

Niemowlęta nie mają najlepszej reputacji – nic, tylko płaczą, jedzą, śpią i brudzą pieluchy. O ich umyśle niektórzy mówią z poczuciem wyższości „tabula rasa”, przekonując, że przypomina on niezapisaną kartę, którą dopiero przyszłe doświadczenia wypełnią wiedzą. A jednak pozory mylą: psychologowie przekonują, że dorośli mogą się od niemowląt wiele nauczyć. I prezentują coraz więcej dowodów na to, że te maleństwa mają zaskakująco bogatą wiedzę o świecie społecznym. 

POLECAMY

– Dawniej ludzie myśleli, że zdolności poznawcze niemowląt są mocno ograniczone. Z najnowszych badań wyłania się zupełnie inny obraz – wyjaśnia prof. Jessica Sommerville, psycholożka z University of Washington. W ubiegłym stuleciu niemal wszystkie książki z zakresu psychologii rozwojowej głosiły, że dzieci potrzebują wielu lat, by zrozumieć, czym jest uczciwość albo altruizm. Badania, na których opierali się ich autorzy, miały jedno poważne ograniczenie: polegały przede wszystkim na rozmowach z dziećmi (nazywanych przez psychologów „wywiadami”). Nie mogły zatem ujawnić, co tak naprawdę wiedzą i czują maluchy, które jeszcze nie mówią albo mają ograniczone słownictwo. 

Przełom w badaniach nad niemowlętami nastąpił w 1980 roku, kiedy prof. Renee Baillargeon, dyrektorka Laboratorium Procesów Poznawczych Niemowląt przy University of Illinois w Urbana-Champaign, i jej współpracownicy opracowali nowatorską metodę, dzięki której można było zbadać, co dzieci rozumieją z otaczającego je świata. Odkryli, że dzieci przyglądają się dłużej zdarzeniom, które naruszają ich oczekiwania. Zaczęli więc badać, co dzieci rozumieją z tego, co inni czują i myślą, czyli tzw. teorię umysłu.

– Dziś nasza wiedza o niemowlętach zmienia się błyskawicznie: zadajemy pytania, nad którymi nikt wcześniej nie zastanawiał się w odniesieniu do maluchów – wyjaśnia prof. Karen Wynn, psycholożka kierująca Laboratorium Procesów Poznawczych Niemowląt przy Yale University. 

Pomocna dłoń

Moralność niemowląt to dla badaczy twardy orzech do zgryzienia – przecież trudno podać jedną jej definicję nawet w odniesieniu do dorosłych. Dlatego naukowcy koncentrują się na kilku uniwersalnych aspektach etycznych, takich jak chęć pomocy innym, sprawiedliwość czy dobroć. Są one podstawą zachowań prospołecznych i, jak wynika z badań, występują już u kilkumiesięcznych dzieci. I tak na przykład prof. Wynn wraz z prof. Kiley Hamlin, psycholożką z University of British Columbia, oraz prof. Paulem Bloomem, kognitywistą z Yale University, pokazywali trzymiesięcznym maluchom scenkę, w której występowały trzy postacie: różowe koło, żółty trójkąt i szary kwadrat. Mimo geometrycznych kształtów postacie były jak żywe – dzięki okrągłym, poruszającym się oczom. Dzieci obserwowały najpierw, jak kółko z całych sił próbowało wdrapać się na zielony pagórek – w tych wysiłkach pomagał mu żółty „żagielek”, popychając je do przodu, aż wylądowało na szczycie górki. Jednak potem szary czworokąt zepchnął kółko z pagórka.

Następnie eksperymentatorka kładła przed dziećmi „pomocny” trójkąt i „nieżyczliwy” kwadrat. Wszystkie niemowlęta chętniej przyglądały się postaci, która wspomogła kółko w wysiłkach, a nie tej, która je udaremniła. Co ciekawe, sympatia maluchów dla „altruistów” pojawiała się tylko w kontekście społecznym – nie występowała, gdy postacie wciągały lub spychały nieożywiony przedmiot. Natomiast starsze niemowlęta, które ukończyły piąty miesiąc życia i opanowały już umiejętności motoryczne, wyciągały rączki do postaci przyjaznej, a nie do nieżyczliwej. W ten sposób wyrażały swoje preferencje, które młodsze dzieci mogły przekazać spojrzeniem. Te badania sugerują, że niemowlęta, zanim jeszcze zaczną raczkować, potrafią odróżnić ludzi postępujących dobrze i źle. 

Co ciekawe, już niemowlęta dysponują fizycznymi umiejętnościami, które pozwalają im angażować się w pomocne działania – i wiele badań pokazało, że chętnie to robią. Jak podkreśla prof. Felix Warneken, psycholog z Harvard University, maluchy postępują tak, nawet jeś...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI