Ludzie, którzy nas stworzyli
(red) Ja i mój rozwój Charaktery 5/2017
Bliscy, nauczyciele, mistrzowie, przyjaciele, autorytety, postacie literackie, przypadkowo spotkane osoby – oni wszyscy wpłynęli na to, jak dziś wygląda nasze życie. Kim są ludzie, którzy nas zrodzili? Kim byśmy byli, gdyby los nie postawił ich na nasze

Vincenta doprawdy trudno lubić. Zgorzkniały i pełen żalu nieuleczalny mizantrop, bohater filmu Theodora Melfiego, wiedzie życie samotne i na pozór puste. Za dużo pije i przeklina, za często gości w barze i na wyścigach konnych, za dużo tam przegrywa. Przez resztę czasu wyleguje się przed swym zaniedbanym domem. Nie dopuszcza do siebie nikogo z wyjątkiem Daki, ciężarnej prostytutki, z którą od czasu do czasu się spotyka. Nazwać go świętym (film ma tytuł „St Vincent”)? Kiepski żart.
Pewnego dnia na drodze Vincenta los stawia Olivera. Jego matka, która wprowadziła się do domu obok Vincenta, musi pracować, by nie stracić praw do dziecka. Nie ma z kim zostawić 12-letniego syna, więc powierza go opiece nieprzyjemnego sąsiada. Bycie babysitterem to ostatnie, czego pragnie Vincent, ale w końcu godzi się, bo potrzebuje pieniędzy.
Pierwsze kontakty nie wróżą niczego dobrego. Vincent z trudem
A
Codz
Kup najnowsze e-wydanie "Charakterów" z e-bookiem (pakiet Premium), a dostęp do tego artykułu oraz 7 tys. pozostałych tekstów na naszej stronie uzyskasz GRATIS! To się NAPRAWDĘ OPŁACA. Cena za miesiąc tylko 15 zł.
Zobacz pełną ofertę cyfrowych Charakterów