Licz błogosławieństwa

Psychologia w działaniu

Uważne uświadamianie sobie codziennych błogosławieństw jest jak podlewanie nasion zasianych w sercu – twierdził Jon Kabat-Zinn. Nie zapomnij ich co dzień podlać.

Czy mówiłeś dzisiaj słowo „dziękuję” albo wyrażałeś w inny sposób swoją wdzięczność? Powiedzenie komuś „dziękuję” oznacza, że umiałeś zauważyć, docenić i wyrazić wdzięczność za to, co zrobił dla ciebie. 

POLECAMY

Praktykowanie wdzięczności jest w swej istocie praktyką uważności. Wdzięczność należy do zdrowych i korzystnych z punktu widzenia etycznego stanów umysłu, dlatego w tekstach źródłowych Budda zalecał jej kultywowanie jako element praktyki: „szlachetny (praktykujący) człowiek jest uważny i wdzięczny za przysługi, które otrzymuje od innych i nie przeoczy nawet najmniejszej z nich”. Podobnie w judeochrześcijańskiej tradycji kontemplatywnej średniowieczny chrześcijański mistyk, Mistrz Eckhart, mawiał, że gdybyśmy jako naszą jedyną modlitwę powtarzali „dziękuję ci”, to byłoby wystarczające. 

Współczesne badania potwierdzają, że wdzięczność motywuje do zachowań moralnych i prospołecznych. Ułatwia rozpoznanie moralnego zachowania innych i wzmaga chęć odwzajemnienia dobra, przez co przyczynia się do rozwijania moralności osób, którym została okazana. Doceniając i świadomie wyrażając wdzięczność, budujemy poczucie powiązania z innymi, z Bogiem – jeżeli jesteśmy religijni – oraz ze światem wokół nas. Wdzięczność zatem może być personalna, jeśli dotyczy konkretnych osób, lub transpersonalna, kiedy kierujemy ją do Boga, losu, natury lub ludzi...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI