Czytam, słucham, gram
(red) inne

Co stresuje tłumacza?
Często towarzyszy nam obawa o brak wiedzy. Od czasu do czasu mamy szczęście tłumaczyć wybitnych intelektualistów. Jest to ekscytujące i decyduje o tym, że kochamy tę pracę, ale jednocześnie jasno uzmysławia nam własne braki. Myślę, że jedynym sposobem na radzenie sobie z tym stresem jest – czytać jak najwięcej, słuchać jak najwięcej, oglądać jak najwięcej i... wierzyć w cud.
Stresujemy się też z powodu języka. Tłumacz konferencyjny bardzo rzadko tłumaczy konferencje o niczym. Najczęściej mamy do czynienia z językiem wysoce specjalistycznym, innym podczas każdej konferencji, a co najważniejsze nieznanym nikomu poza specjalistami z danej dziedziny. Jak sobie z tym radzimy? Nie mając czasu na głębokie studia, szukamy informacji i słownictwa w Internecie, o ile oczywiście wiemy, o czym ma być konferencja.
Duży dyskomfort powoduje nieprzygotowanie, jeśli mówcy nietłumac
Kup najnowsze e-wydanie "Charakterów" z e-bookiem (pakiet Premium), a dostęp do tego artykułu oraz 7 tys. pozostałych tekstów na naszej stronie uzyskasz GRATIS! To się NAPRAWDĘ OPŁACA. Cena za miesiąc tylko 15 zł.
Zobacz pełną ofertę cyfrowych Charakterów