Anioły przy mnie

Laboratorium

„Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać” – pisał Antoine de Saint-Exupéry. To dzięki nim jesteśmy szczęśliwsi...

Jedna z najpiękniejszych opowieści o przyjaźni, jakie znam, to historia absolwentów Akademii Wojskowej West Point, Orry’ego Maina, pochodzącego z rodziny plantatorów bawełny z Południa, i George’a Hazarda, z rodziny przemysłowców z Północy. Młodzi mężczyźni szybko zaprzyjaźnili się w drodze do Akademii, a potem spędzali razem większość czasu na uczelni, razem uczyli się i razem pokonywali trudności. Połączyły ich wspólne doświadczenia. Po wybuchu wojny secesyjnej przyjaciele wbrew sobie stanęli po przeciwnych stronach barykady. Czy ich przyjaźń przetrwała tę próbę losu? Ich historię opisuje John Jakes w powieści Północ i Południe. 

POLECAMY

Czym jest przyjaźń, na czym polega, jak zmienia się na różnych etapach życia? Czy można przyjaźnić się w małżeństwie? Kiedy przyjaźń się rodzi, a kiedy zamiera?

Więcej niż kolega

„Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał, wrogów poszukam sobie sam” – śpiewał przed laty Andrzej Garczarek. Przyjaźń jest relacją z wyboru, wynika z podobieństwa wartości, znaczeń, zainteresowań, pasji, tożsamości i dążeń. Jest otwarciem się na drugą osobę, taką, jaka jest, i przekonaniem, że można dzielić z nią świat. Opiera się na przeświadczeniu o jej dobrych intencjach. Wiąże się z zaufaniem do niej, z gotowością do bezinteresownego dawania i brania. 

Przyjaciel to ktoś więcej niż kolega, towarzysz. Możemy na nim polegać, powierzyć mu swoje problemy, prosić o pomoc. Cieszymy się ze spotkania z nim, jesteśmy zainteresowani jego losem, współprzeżywamy z nim i staramy się go rozumieć.

Czym innym natomiast jest namiastka przyjaźni, pseudo-przyjaźń, od czasu do czasu, gdy jest nam z kimś po drodze. Do pewnego stopnia taka relacja zaspokaja potrzebę bliskości, ale nie syci emocjonalnie i nie gwarantuje stałości. Trwa, dopóki ktoś jest nam potrzebny. 

Dar nieba 

Jak twierdził Arystoteles, przyjaźń idealna stanowi wartość sama w sobie. Taką głęboką przyjaźnią nic nie zachwieje, żadne przeciwności losu. Przyjaciel trwa przy nas w szczęściu i nieszczęściu. Jest, jak mówił Platon, „wielkim darem nieba”. 

Gdy wiedzie się nam dobrze, na ogół mamy wielu przyjaciół. Miło jest bowiem przyjaźnić się z osobami odnoszącymi sukcesy – ich szczęście emanuje, udziela się nam i wzmacnia nasze poczucie własnej wartości.

Zdarza się jednak, że gdy spotka nas nieszczęście, na przykład zagrażająca życiu choroba, niektórzy dotychczasowi przyjaciele zaczynają stronić od nas, jakby nieszczęście mogło być zaraźliwe. Unikają spotkania z nami, nie są w stanie współczuć. Przysłowie mówi: „prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”. A według Plutarcha: „Najlepszą wagą do mierzenia przyjaźni jest nieszczęście”. 

Ale i nasze szczęście bywa miarą prawdziwej przyjaźni. Paulo Coelho w książce Zahir dowodzi: „Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy są przy tobie, gdy dobrze ci się wiedzie. Dopingują cię, cieszą się z twoich zwycięstw. Fałszywi przyjaciele pojawiają się tylko w trudnych chwilach, ze smutną miną, niby solidarni, podczas gdy tak naprawdę twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu”. Myślą: nie tylko mnie spotkało nieszczęście, nie tylko dla mnie los był okrutny, jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie. Tylko prawdziwy przyjaciel cieszy się z naszych sukcesów, i smuci, gdy nam jest smutno. 

Czy prawdziwą jest przyjaźń, która zawłaszcza drugą osobę dla własnych potrzeb? Ogranicza ją i wiąże? Niekiedy łatwiej iść przez życie z kimś pod rękę, mieć go dla siebie. Najlepiej, by nic się nie zmieniało w jego życiu, dzięki temu nadal będzie nam towarzyszyć. A my będziemy się karmić jego przeżyciami. Według Alberta Camusa tacy przyjaciele „nie są zainteresowani burzami, które przeżywasz, ale chętnie korzystają z twego statku”.

Kwantum energii

Bywają przyjaźnie zdeformowane, na przykład z potrzeby posiadania kogoś, kto jest atrakcyjny, przy kim czujemy się silniejsi albo możemy grać w „moje lepsze”, udowadniać swoją wyższość albo koić samotność.

Niekiedy najwierniejsza wydawałoby się przyjaźń zostaje przerwana, bo górę bierze rywalizacja i chęć bycia lepszym bądź zdobycia czegoś zakazanego – na przykład odbicia partnera… Pewna mądra i doświadczona osoba powiedziała kiedyś, że kobiety dziś nie są lojalne wobec siebie i bez skrupułów po...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI