SENS CIERPIENIA
Zdzisław Jan Ryn Charaktery 4/2004
A więc cierpimy, gdy doświadczamy jakiegoś zła: fizycznego, psychicznego albo moralnego. W naszym życiu cierpienie urzeczywistnia się w różnorodnych postaciach i może mieć różne nasilenie. Mówi się nieraz, że cierpienie ma tysiąc twarzy. Dlatego wydaje się nieodłączną dolą człowieka.
Psychologia przyjmuje powszechność, a nawet nieuchronność cierpienia w ludzkim życiu. Zygmunt Freud dopatrywał się tej nieuchronności w „potędze natury, kruchości cielesnej człowieka i niedoskonałości struktur organizacyjnych”. Karl Jaspers wiązał istnienie cierpienia z występowaniem sytuacji granicznych w ludzkim życiu, natomiast Victor Frankl traktował je jako stały składnik triady „śmierć – cierpienie – wina”. Nie bez powodu nadał swojej książce tytuł „Homo patiens”.
W podobnym tonie wypowiada się Jan Paweł II (1984) w „Liście o chrześcijańskim sensie ludzkiego cierpienia” („Salvifici doloris”):
Słowo
Kup najnowsze e-wydanie "Charakterów" z e-bookiem (pakiet Premium), a dostęp do tego artykułu oraz 7 tys. pozostałych tekstów na naszej stronie uzyskasz GRATIS! To się NAPRAWDĘ OPŁACA. Cena za miesiąc tylko 15 zł.
Zobacz pełną ofertę cyfrowych CharakterówZdzisław Jan Ryn
jest lekarzem psychiatrą, alpinistą i podróżnikiem, badaczem Andów i członkiem The Explorers Club. Od 2011 jest prezesem Polskiego Towarzystwa Medycyny i Ratownictwa Górskiego. Pracuje w Collegium Medicum UJ i AWF w Krakowie. Dyplomata, był ambasadorem RP w Chile, Boliwii i Argentynie. Autor wielu książek, m.in.: Medycyna i alpinizm.