Moi bliscy i znajomi nie mogą się nadziwić, że kobieta w moim wieku i z moim doświadczeniem zawodowym ciągle ma tak ogromną tremę przed publicznym sprawdzianem wiedzy.
POLECAMY
Zapraszamy również do przeczytania innego artykułu: Ballada romantyczna. Przygotowanie do egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego
Co roku robię jakieś kursy, uczę się nowych ciekawych rzeczy, a gdy przychodzi czas egzaminu – odlatuję. Nie jestem w stanie się kontrolować, opanować swoich myśli i reakcji.
Na różnego rodzaju prezentacje wybieram materiał łatwy, w którym czuję się dobrze, swobodnie, a mimo to nie potrafię sobie poradzić z emocjami. Już tydzień przed egzaminem zaczynam wpadać w panikę, czasem mdleję, kilka razy nawet wzywano do mnie pogotowie.
Lekarze nie stwierdzili niczego konkretnego, za każdym razem bezradnie rozkładają ręce. Podejrzewają, że moje reakcje wywołane są przez stres i przemęczenie. Mnie wydaje się, że wpadam w urojoną panikę przed egzaminem.
Jak mam z tym walczyć? Od czego zacząć? Może wystarczą jakieś leki? Czy mogę sobie poradzić z tym bez terapii, czy raczej nie obęd...