POLECAMY
Marzena Jankowska: Dlaczego niektóre osoby dobrze sobie radzą ze stresem, z presją oraz z wyzwaniami, a inne tego nie potrafią?
Doug Strycharczyk: Tym, co pomaga w radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami, jest odporność psychiczna. To cecha osobowości, która odpowiada aż za 25 procent różnic w efektywności działania – w kontekście biznesu czy sportu, ale też naszego codziennego funkcjonowania. To bardzo dużo.
Patrząc z drugiej strony – brak umiejętności radzenia sobie ze stresorami powoduje, że ludzie wiele tracą, pomimo że mają wiedzę, kompetencje i kwalifikacje. Osoby odporne psychicznie funkcjonują lepiej w obliczu trudności, ponieważ nie dopuszczają ich zbyt blisko siebie. Są zaangażowane i odpowiedzialne, ale negatywne oddziaływanie przykrych sytuacji spływa po nich jak woda po kaczce. Można to porównać do odporności immunologicznej – część z nas ma szczelną barierę i nawet jeśli wokół jest sporo bakterii i wirusów, nie chorujemy. Osoby pozbawione tej ochrony choroba rozkłada przy najmniejszym kontakcie z drobnoustrojem – nazywamy je wrażliwymi. Warto jednak pamiętać, że ani odporność psychiczna, ani wrażliwość nie są bezwzględnie dobre lub złe. Z jednej strony dość trudno wyobrazić sobie wybitnego sportowca czy menedżera wysokiego szczebla odnoszącego duże sukcesy, który miałby wrażliwą konstrukcję psychiczną. Z drugiej zaś niełatwo podać przykład artysty o twardej psychice.
Mówi Pan, że z jednej strony kontinuum jest odporność, z drugiej – wrażliwość. Czy takie nazewnictwo nie wynika z poprawności politycznej? Czy po drugiej stronie nie są po prostu ludzie słabi?
To nie wynika z poprawności politycznej, a z konieczności precyzyjnego wyrażania się. Osoby odporne psychicznej wiedzą, że w ich drodze prz...