Co drugie rodzące się dziś na Zachodzie dziecko będzie żyć ponad 105 lat – twierdzą prof. Lynda Gratton i prof. Andrew Scott, wykładowcy w London Business School i autorzy książki 100-letnie życie. Codzienność i praca w erze długowieczności. Kluczowym problemem będzie dla nich dobre przygotowanie się do tak długiej obecności na Ziemi.
POLECAMY
W XX wieku nie tylko wydłużyła się średnia ludzkiego życia o 30 lat, ale także znacznie poprawiła się jakość jego ostatnich etapów. Pojawiają się możliwości wcześniejszego diagnozowania, powstają nowe metody leczenia i ratownictwa medycznego, rośnie świadomość zdrowotna w społeczeństwie, zwłaszcza dotycząca skutków palenia papierosów. Autorzy 100-letniego życia podkreślają, że nie tylko żyjemy dłużej, ale także dłużej jesteśmy młodzi i czujemy się na tyle dobrze, że chcemy być aktywni. Jak to wpłynie na nasze role – pracowników, konsumentów i członków społeczeństwa?
Robot zrobi drinka?
Dar dodatkowych lat życia wielu osobom jawi się jako przekleństwo. Oznacza konieczność oszczędzania. Jak wskazują badania, seniorzy często żałują, że wcześniej o tym nie myśleli i przejedli swoje zarobki. Tłumacząc tę beztroskę, Gratton i Scott wspominają św. Augustyna, który modlił się jako młodzieniec: „Panie, uczyń mnie czystym, ale jeszcze nie teraz”. Lekceważenie przyszłych potrzeb wskazuje na problemy z samokontrolą, które ma niemal każdy z nas. Chcemy zrzucić zbędne kilogramy, więcej ćwiczyć i zgromadzić fundusz emerytaln...