POLECAMY
Wiele razy dręczyły mnie rozterki i wątpliwości, czy potrafię sprostać wyzwaniom, jakie niesie bycie ojcem córki. Alessandro Baricco w jednej ze swoich książek zapytuje: „Czy można zrobić ludzi, którzy nie czynią zła?”. Słowem: ludzi dobrych. Kto zaś nie chciałby być dobrym człowiekiem? Prawie każdy z nas chce być dobry i – co więcej – prawie każdy myśli, że jest dobry. Dobre mniemanie o sobie nie należy do doświadczeń wyjątkowych.
Co innego zdanie o innych ludziach. Inni to – zdaniem zewnętrznych obserwatorów – jakże często ludzie z natury swojej źli, niegodni zaufania, a do tego jeszcze niezmienni. Ja jestem dobry, oni są źli. A ponieważ „inni”, to przecież wiele różnych „ja”, dochodzimy do paradoksu.
Jednym z powodów tego paradoksu jest czarno-biała koncepcja ludzkiej natury: albo ktoś jest spostrzegany jako dobry (i wtedy jest samym dobrem), albo jako zły (i wtedy jest to zło wcielone). Drugim powodem paradoksu jest pewna asymetria: wiele trzeba, aby zo...