Żyjemy w świecie, gdzie każdy jest narażony na doświadczanie przemocy. Każdy z nas nieraz jej zaznał – jeśli nawet nie tej fizycznej, to z pewnością emocjonalnej. Rodzice potrafią (na ogół nieświadomie) krzywdzić swoje dzieci, rówieśnicy stosują przemoc wobec kolegów, dorośli nawzajem się wykorzystują, oszukują, używają innych dla osiągnięcia własnej korzyści.
POLECAMY
Doświadczanie przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej, bycie nadużytym, oszukanym, zdradzonym to część losu każdego człowieka. Niestety, powszechność tego doświadczenia w żaden sposób nie przekłada się na łatwość uporania się z nim. Poczucie krzywdy jest raną, która trudno się goi – tym trudniej, oczywiście, im większy ból towarzyszył jej zadaniu.
Choć nie każdy z nas wyznaje wiarę chrześcijańską, to jednak praktycznie wszyscy urodziliśmy się i wychowaliśmy w kulturze kształtowanej przez moralność zakorzenioną w Ewangelii. A ta każe wybaczać krzywdy: „Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: «...