Gdy czujecie się mniej swobodnie, krtań się zaciska, oddech spłyca i przyśpiesza, choćby nieznacznie, mięśnie napinają się, a spokój zastępowany jest przez nerwowe wyczekiwanie – to właśnie on. W nadmiernych dawkach zabija. W badaniach nad kortyzolem zdrowiem i życiem zapłaciło tysiące szczurów, ale… i my płacimy, nie w badaniach co prawda, ale w trwającym od lat eksperymencie pt. „społeczeństwo konsumpcyjne”. A mogło być tak pięknie…
POLECAMY
A przecież BYŁO tak pięknie: jeszcze nie tak dawno, gdy hasaliśmy wesołymi stadami po sawannach. Jedzenia – w bród. Sukces reprodukcyjny – zapewniony. Nie ma nudy w małżeństwie – związki trwają po kilka lat i następuje wymiana partnerów. Samo życie zapewnia awans – bo im człowiek starszy tym wyższa pozycja w grupie. Pracuje się jakichś 8 godzin… tygodniowo (jedno solidne polowanie). Wsparcie psychologiczne grupy przyjaciół – 24/7. Długo by wymieniać. A tymczasem wymieniliśmy tę sielankę na korporacyjno-konsumencki kierat. Zarabiamy w pocie czoła pieniądze i wydajemy je na wykreowane potrzeby.
Pragniemy dostatniego życia a kończymy z trzydziestoletnim zadłużeniem. Łudzimy się myślą o romantycznej miłości po grób izolując się od najbliższych i przyjaciół, pozwalając jednocześnie gorzknieć każdemu rodzinnemu uczuciu. Żyjemy marzeniami o urlopie, a nie potrafimy wypoczywać. Chcemy awansu, a gdy już g...