Dziwny czas te święta. U jednych budzą radość, inni woleliby je wymazać z kalendarza. To trudny czas dla tych, którzy niedawno stracili kogoś bliskiego. Puste miejsce przy rodzinnym stole namacalnie uświadamia nieodwołalność rozstania. W pamięci wracają minione święta, wszystkie słowa, rzeczy i gesty nie dokonane, zaniechane.
Nie lubią świąt ci, którzy z przypadku czy z wyboru wiodą samotne życie. Na co dzień praca, znajomi, zajęcia. Lecz w święta zamykamy się w rodzinnym gronie. Dla tych pojedynczych nie ma miejsca. Z kim podzielić się opłatkiem? Życie w pojedynkę zaczyna ciążyć.
Święta to powroty do rodzinnych domów, do nie zawsze uporządkowanych relacji - z rodzicami, rodzeństwem. Wyje...