„Ten, kto ma spokojne i pogodne usposobienie, łatwiej przyjmuje starość” – pisał Platon, który sam przeżył osiemdziesiąt lat. Ale kontakt z tymi, którzy weszli w jesień życia i poznali jej smak, pokazuje często, że nawet osoby o spokojnym i łagodnym usposobieniu przyjmują ten etap swojego życia pełni obaw przed osamotnieniem i własną bezradnością. Nie mniejsze obawy towarzyszą dzieciom: Jak będzie wyglądała starość moich rodziców? Jak długo będą sprawni fizycznie i intelektualnie? Jak mogę im pomóc? W jaki sposób ich wspierać, by jak najdłużej byli aktywni i samodzielni? Jeśli zajdzie konieczność – czy będę w stanie pogodzić opiekę nad rodzicami z własnymi obowiązkami rodzinnymi i zawodowymi?
POLECAMY
Niepokój pojawia się zwłaszcza wtedy, gdy istnieje ryzyko rozwoju zaburzeń pamięci i chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera, choroba Parkinsona czy inne zespoły otępienne.Większość z nas radzi sobie z tym lękiem przy pomocy zaprzeczania i myślenia magicznego: „Moi rodzice są w świetnej formie i zawsze tak będzie. Te problemy ich nie dotyczą”. Niektórzy racjonalizują: „Może mamie zdarza się ostatnio zapominać, ale to w końcu efekt zmęczenia i ciągłych zmian pogody. Zresztą choruje na nadciśnienie, a ostatnio miała sporo stresów”.
Pozytywne podpowiedzi
Trudno pogodzić się z naturalnym upływem czasu i starzeniem się bliskich. Dostrzegamy pogorszenie sprawności fizycznej rodzica i okazujemy wsparcie, towarzysząc podczas wizyt u lekarza, jednak niełatwo jest przyjąć i zrozumieć objawy związane z pogarszającą się sprawnością intelektualną oraz kryzysami emocjonalnymi osób w wieku podeszłym. Towarzyszenie rodzicom na tym etapie życia wiąże się z przejęciem większej aktywności przez dorosłe dzieci, co wymaga wysiłku i troski. Konfrontacja
ze zmianami w funkcjonowaniu fizycznym i intelektualnym rodzica jest trudna i uruchamia myślenie o nieuchronności straty, jednak możemy również uruchomić strategie działania, które przyniosą długoterminowe i pozytywne rezultaty zarówno dla samego seniora, jak i całej rodziny. Mam na myśli wspieranie rodzica w podejmowaniu aktywności, dbanie o potrzeby emocjonalnego kontaktu z rodziną i zachęcanie do wszelkich działań, które pozwalają ćwiczyć pamięć, koncentrację uwagi i ogólne funkcjonowanie poznawcze. Rodzic, szczególnie samotny, potrzebuje wsparcia w zidentyfikowaniu nowych ról, aktywności i sposobów wykorzystania czasu wolnego na emeryturze zgodnie z jego możliwościami i zainteresowaniami. Zwłaszcza jeśli ma niewielki kontakt z sąsiadami i słaby dostęp do informacji, w jakie zajęcia w lokalnej społeczności mógłby się włączyć. Możemy zatem pomóc dotrzeć do tych informacji. Warto zachęcić rodzica do udziału w kursie obsługi komputera z dostępem do internetu. Kursy komputerowe dla seniorów to jedna z często wymienianych aktywności, podejmowanych przez osoby w wieku emerytalnym, z którymi mam przyjemność spotykać się w swojej pracy. Łagodnie podsunięta przez nas propozycja może rozpalić wielką motywację do działania.
Niezależnie od tego, czy stan zdrowia rodziców jest dobry, a oni sami pozostają samodzielni, dobrze jest profilaktycznie wspierać każdy przejaw ich aktywności i rozwijanych zainteresowań. Prace w ogródku, pielęgnowanie kwiatów na balkonie, wycieczki do lasu, studiowanie na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, udzielanie się w osiedlowym Klubie Seniora czy Kole Gospodyń Wiejskich – to tylko niektóre propozycje dla osób starszych poszukujących wyzwań i aktywności. Pamiętajmy o tym, że to nie rodzaj aktywności jest ważny, ale jej regularność i płynąca z niej gratyfikacja dla osoby starszej.
Trudnym doświadczeniem dla bliskich jest zmierzenie się z objawami obniżenia sprawności intelektualnej rodzica. Im bliższy mamy kontakt z rodzicami, im większą otwartość na ich potrzeby i gotowość do pomocy w realizacji planów, tym łatwiej zauważyć niepokojące sygnały. Czy one wystąpią? Niekoniecznie. Starzenie się jest bowiem procesem indywidualnym. Codziennie w swojej pracy z osobami starszymi spotykam zaskakujące przykłady aktywnych seniorów rozwijających swoje pasje i mobilizujących do działania o dekady młodsze koleżanki i kolegów. Wspominam je...