Czasem słyszę od rodziców, że nie da się ładować swoich baterii przy dzieciach, które potrzebują być cały czas blisko, które wymagają naszej uwagi i bycia z nimi w stałym kontakcie. Pewnie nie da się zawsze zadbać o siebie w pełni tak, jak byśmy tego chcieli, ale nadal możliwe jest, by towarzyszyć dzieciom i jednocześnie pozostawać świadomie przy sobie.
Warto zdać sobie sprawę z tego, że w codziennym pędzie można znaleźć chwile choćby na mikrodbanie o siebie. Dobrze jest pokazywać swoim dzieciom, że dorośli chcą i mogą zadbać o siebie; że są zdrowe sposoby na poprawę nastroju, na łagodność dla ciała, na głęboki oddech. Dzieciom łatwiej jest wtedy zrozumieć i poczuć, że dbanie o siebie to naturalna część codzienności.
O czym należy pamiętać?
Nie warto odkładać dbania o siebie na później. Nie chodzi o to, by planować czas dla...