Gdyby podłość była kruszcem, bylibyśmy bardzo bogatym państwem, bo produkujemy jej sporo. Podobnie z zawiścią – tutaj też wyniki mamy imponujące, fedrujemy tonami i ślemy bajtami.
POLECAMY
Gdy znudzili się hipsterzy, bezglutenowcy, weganie i wyznawcy diety paleolitycznej, przyszedł czas na hygge.
Hygge podobno pochodzi od norweskiego słowa oznaczającego dobre samopoczucie, ale zostało przejęte przez Duńczyków. Duńczycy zawsze byli wysoko w rankingach zadowolenia, więc może warto się temu przyjrzeć.
Zatem hygge – dowiedziałem się z bloga o hygge – najbardziej kojarzy się z przytulnością. Obrazek przykrytej pledem ładnej osoby na ładnej sofie z ładnym kubkiem i książką w ręku to wizerunek promocyjny.
A jednak hygge to przede wszystkim koncept, który wyrażać się może w pomieszczeniu, w przestrzeni, emocjami, poczuciem bliskości,...