KUP WYDANIE PAPIEROWE KUP E-WYDANIE
PRENUMERUJ
Zadziwia mnie, jak wielkie są różnice w zapasach energii życiowej, jaką poszczególni ludzie mają do dyspozycji. Nie jest wprawdzie tak, że jedni mają wszystko i bez końca, a inni nic. Każdy z nas ma trochę, tyle tylko, że jedni mają znacznie więcej od pozostałych. Jednym starcza na długo, innym tylko na chwilę. Nie przekonują mnie jednak specjaliści, którzy wyjaśniają to różnicami indywidualnymi, np. odmiennymi właściwościami układu nerwowego. Nie przekonują, bo na dobrą sprawę powiadają tyle tylko, że ludzie się różnią, bo się różnią. Różnią się pod jednym względem, bo różnią się też pod innym względem. Ale dlaczego? O tym – po takim wyjaśnieniu – nadal mało wiemy. Pozostajemy przy tautologii. Fascynuje mnie także inne zjawisko. Jak to się bowiem dzieje, że ludzie skrajnie wyczerpani, umierający ze zmęczenia, potrafią nagle, wprawdzie na krótko, ale j...
Energia życiowa
Im więcej lubimy ludzi, rzeczy, stanów rzeczy, im bardziej to wszystko lubimy, tym mniej marnujemy energii na walkę z wewnętrznymi oporami.